WARSZAWA (Reuters) - Złoty stracił w poniedziałek około jednego procenta swojej wartości z powodu obaw, czy rząd poradzi sobie z ograniczeniem wydatków i utrzyma przyszłoroczny deficyt budżetowy na bezpiecznym poziomie.
Złoty zaczął się osłabiać pod koniec zeszłego tygodnia po tym jak okazało się, że rząd może nie uniknąć drastycznego zwiększenia deficytu budżetowego na przyszły rok z zaplanowanych na rok bieżący 3,9 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB).
Ministerstwo Finansów ostrzegło w sobotę, że jeśli rząd nie przyjmie jego projektu ograniczenia wydatków, deficyt może wzrosnąć do ponad 11 procent PKB.
"Inwestorzy obawiają się, że choć rząd zapowiada, że będzie się starał poziom deficytu ograniczyć, plan ten może się nie powieść i deficyt będzie znacznie wyższy" - powiedział Paweł Wołczyński, dealer z SG.
"Teraz wszystko zależy od tego, czy rząd będzie potrafił przekonać inwestorów, że istnieją realne szanse na zmniejszenie deficytu do poziomu bardziej akceptowalnego przez rynek" - dodał.
Złoty stracił w poniedziałek wobec dolara około 0,8 procent, a wobec euro 1,4 procent. O godzinie 16.17 dolara wyceniano na 4,2283 złotego, a euro na poziomie 3,8052 złotego.
Minister finansów Jarosław Bauc rozpoczął właśnie walkę o wprowadzenie niezbędnych cięć w budżecie na przyszły rok.
Według wstępnych szacunków, ministerstwo chce zamknąć przyszłoroczny deficyt budżetowy kwotą 33,7 miliarda złotych, czyli 4,3 procent PKB, wobec 3,9 procent PKB planowanych na rok 2001.
Opozycyjny Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD), według sondaży pewnie zmierzający do zwycięstwa we wrzesniowych wyborach, zapowiedział, że poprze tylko te cięcia wydatków, które będą absolutnie konieczne.
Nie jest również pewne, czy mniejszościowy rząd prawicowy poprze wezwanie ministra Bauca do ostrych cięć budżetowych w przededniu wyborów parlamentarnych 23 września.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))