Złoty umacnia się, ceny obligacji spadają WARSZAWA (Reuters) - Po porannym osłabieniu złoty umocnił się w ciągu dnia zarówno do
dolara jak i euro o odpowiednio 0,4 i 0,9 procent, a dealerzy uważają, że przyczyniły się
do tego między innymi zlecenia klientów. Rentowności obligacji wzrosły w piątek po
ostatnich spadkach o 4-5 punktów bazowych.
"Dzisiejsze ruchy złotego to kwestia zleceń klientowskich. Z rana były dwa czy trzy
banki zagraniczne, które kupowały walutę (...) a teraz znalazł się inny bank zagraniczny,
który zaczął sprzedawać walutę, ale obroty są dziś nieporównywalnie mniejsze niż wczoraj"
- powiedział Wojciech Trzepizur, dealer z BRE Banku.
"Nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli się wyłamać z jakiegoś wąskiego przedziału
wahań. Obstawiamy w przyszłym tygodniu delikatne wzmocnienie się złotego, kluczem będzie
to czy zagranica będzie chciała sprzedawać walutę czy nie" - dodał.
Do porannych zniżek złotego przyczynił się niepokój części inwestorów związany z
kolejną krytyką NBP przez ministra finansów, który na czwartkowym posiedzeniu komisji
finansów publicznych obarczył RPP winą za narastanie deficytu budżetowego i wspomniał o
możliwości zastosowania nad nią parlamentarnej kontroli.
W czwartek RPP skrytykowała propozycje fiskalne ministra Kołodki, twierdząc, że
planowane reformy nie są wystarczająco głębokie i w efekcie mogą prowadzić do poluzowania
polityki fiskalnej.
Członek RPP Bogusław Grabowski powiedział, że choć oba plany naprawy finansów
publicznych zaprezentowane przez ministra finansów oraz ministra gospodarki mają
pewne dobre elementy, to jednak nie są wystarczające do głębokiej naprawy finansów
potrzebnej do wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Na rynku obligacji rentowności wzrosły po wcześniejszych spadkach, gdy rentowność
papierów pięcioletnich (PS0608) osiągnęła rekordowo niski poziom 5,10 procent. Zdaniem
dealerów polskie papiery poruszają się podobnie do rentowności obligacji na świecie.
"Zarówno w eurolandzie jak i w USA rentowności idą w górę i u nas też (...) Nasz
rynek jest w tym momencie mało aktywny, nie ma zainteresowania kupnem i wydaje się, że z
tego poziomu rentowności będą dalej rosły" - powiedział Marcin Adamczyk, dealer papierów
skarbowych z BRE Banku.
"W USA rentowności rosną, giełdy (w Europie) są na plusie, więc nie ma żadnego
wsparcia na świecie dla naszych cen obligacji" - dodał.
Dealerzy uważają, że inwestorzy będą czekali na poniedziałkowe dane dotyczące
inflacji oraz środową aukcję obligacji 5-letnich. Ministerstwo Finansów ma w poniedziałek
podać wartość podaży obligacji na środową aukcję.
---------------------------KURSY RYNKOWE O GODZ.14.30 -----------------------------------
Złoty/dolar 3,9540 złotego wobec 3,9690 złotego o godzinie 9.40
Złoty/euro 4,2395 złotego wobec 4,2786
RENTOWNOŚCI OBLIGACJI
Nowe 2-letnie (OK0405) 5,21/5,18 proc. wobec 5,15/5,12 proc.
5-letnie (PS0608) 5,17/5,16 proc. wobec 5,12/5,10 proc.
10-letnie (DS1013) 5,46/5,44 proc. wobec 5,42/5,40 proc.
-----------------------------------------------------------------------------------------
((Autor: Barbara Woźniak; Redagował: Kuba Kurasz; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging: barbara.wozniak.reuters.com
@reuters.net))