Zmiana rekomendacji to konsekwencja 30-procentowej przeceny walorów od lipca, kiedy wydano poprzedni raport.
Kamil Kliszcz uważa, że notowania zdyskontowały już scenariusz odmrożenia budowy bloku w Ostrołęce (w realnym wariancie JV 50:50) oraz obniżenie rentowności w segmencie dystrybucji.
- Dlatego też podwyższamy nasze zalecenie z redukuj do trzymaj, korygując cenę docelową do poziomu 14,20 zł/akcję. Jednocześnie zwracamy uwagę, że nasze założenia dywidendowe na lata 2016-17 (30-proc. poniżej konsensusu) mogą okazać się zagrożone jeśli rząd będzie chciał realizować kolejne projekty inwestycyjne odłożone obecnie na półkę (CCGT, próg na Wiśle). W scenariuszu konsolidacji sektora kwestia dywidendy może być nawet zupełnie przewartościowana, gdyż zgodnie z ostatnimi zapowiedziami fuzje miałyby być drogą do zapewnienia finansowania dla nowych dużych projektów inwestycyjnych - uważa Kamil Kliszcz.
- W tym kontekście ryzyko zupełnej zmiany profilu inwestycyjnego Energi pozostaje nadal aktualne - dodaje analityk DM mBanku.
Specjalista prognozuje obecnie 0,97 zł dywidendy na akcję z zysku Energi za 2015 r. Za 2014 r. spółka wypłaciła 1,44 zł na walor.