Związkowcy Huty Częstochowa nt. umowy sprzedaży

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-09-15 21:07

Związkowcy z Huty Częstochowa domagają się, aby minister skarbu Jacek Socha spowodował natychmiastowe podpisanie umowy sprzedaży huty Związkowi Przemysłowemu Donbasu. Chcą także pisemnego określenia czasu ostatecznego zakończenia procedury przetargowej.

Związkowcy z Huty Częstochowa domagają się, aby minister skarbu Jacek Socha spowodował natychmiastowe podpisanie umowy sprzedaży huty Związkowi Przemysłowemu Donbasu. Chcą także pisemnego określenia czasu ostatecznego zakończenia procedury przetargowej.

    Jak poinformował w czwartek PAP przewodniczący Solidarności w hucie Marek Wójcik, do ministra skarbu skierowano pismo "wyrażające zaniepokojenie pracowników zakładu przebiegiem procesu sprzedaży Huty Częstochowa".

    Na początku lipca Towarzystwo Finansowe Silesia i Huta Częstochowa podpisały w piątek z ukraińskim Związkiem Przemysłowym Donbasu warunkowe umowy zbycia udziałów Huty Stali Częstochowa oraz 12 spółek zależnych. Łączna cena za udziały wszystkich nabywanych przez Donbas spółek wynosi 1,252 mld zł.

    "ZP Donbas wpłacił do 27 sierpnia wymaganą kwotę 1,252 mld zł i tym samym spełnił podstawowy wymóg przetargu" - piszą związkowcy i pytają, "dlaczego więc do tej pory nie podpisano umowy sprzedaży".

    "Na dzień dzisiejszy pracownicy huty i spółek zależnych nie mają żadnych gwarancji ani zabezpieczeń, a pakiet socjalny jest tylko +papierem+" - skarżą się ministrowi związkowcy i żądają od niego wywiązania się z obowiązków właścicielskich.

    List do ministra skierował także w czwartek prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona. W przekazanej PAP kopii listu wyraził "oburzenie" planem przekazania przez Towarzystwo Finansowe Silesia 254 mln zł, uzyskanych ze sprzedaży udziałów Huty Stali Częstochowa na restrukturyzację przemysłu stoczniowego.

    Prezydent przypomniał, że "miasto jest stroną układu o restrukturyzacji finansowej Huty Częstochowa SA", a projekt restrukturyzacji "zakładał spłatę zobowiązań Huty wobec miasta wpływami z jej prywatyzacji". Zobowiązania te miały być przeniesione na majątek tworzący Częstochowski Park Przemysłowy - dodał.

    "Wszelkie wpływy z prywatyzacji Huty Częstochowa SA pozostałe po spłaceniu zobowiązań wynikających z układu restrukturyzacyjnego powinny pozostać w Częstochowie, powinny służyć rewitalizacji pohutniczego majątku i tworzeniu nowych miejsc pracy w mieście i subregionie" - napisał Wrona.

    Wrona oczekuje pilnej odpowiedzi od ministra i TF Silesia  w sprawie przeznaczenia środków uzyskanych przez Silesię z prywatyzacji huty.

    W tej właśnie sprawie dwa dni temu do ministra występował Międzyzakładowy Związek Pracowników Ruchu Ciągłego Huty.

    Rzecznik prasowy ministerstwa skarbu Janusz Kwiatkowski nie mógł w czwartek skomentować ani pisma związkowców, ani listu Wrony, bo jak przyznał, nie dotarły jeszcze do resortu. Uważa jednak, że w pierwszej kolejności należy zweryfikować prawdziwość doniesień o istnieniu planu przekazania tych pieniędzy z TF Silesia do Agencji Rozwoju Przemysłu, a później na przemysł stoczniowy.

    "Taki transfer wymaga zgody Walnego Zgromadzenia Udziałowców TF Silesia, a jak wiem ostatnio walne się nie odbyło" - powiedział Kwiatkowski.

    Zapewnił, że sprawa ta będzie szczegółowo wyjaśniania w piątek, kiedy osoby kompetentne zapoznają się z treścią pisma i listu. ZPD zobowiązał się do zainwestowania w hucie w ciągu siedmiu lat 440 mln zł. Donbas zobowiązał się do spłaty 4 mln euro pomocy publicznej, jakiej państwo udzieliło hucie przed rozpoczęciem procesu restrukturyzacji. Podpisał też pakiet socjalny dla pracowników, którego nie udało się wynegocjować mającemu wcześniej wyłączność na negocjacje koncernowi Mittal Steel.