Zwroty z funduszy private equity najmniejsze od 2009 r.

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-02-12 12:31

Fundusze private equity zwróciły inwestorom w 2023 r. najmniej pieniędzy od kryzysu finansowego sprzed 15 lat. W konsekwencji firmom zajmującym się wykupami było trudniej uruchamiać nowe instrumenty inwestycyjne - przekazał w poniedziałek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wypłaty dla komandytariuszy stanowiły 11,2 proc. wartości aktywów funduszy, czyli najmniej od 2009 r. i znacznie poniżej mediany z ostatnich 25 lat na poziomie 25 proc. Wyższe koszty pożyczek, niestabilne rynki i niepewność gospodarcza utrudniły firmom private equity wyjście z istniejących inwestycji przez sprzedaż lub IPO. To z kolei zmniejszyło ich zdolność do zwrotu kapitału funduszom emerytalnym i państwowym funduszom majątkowym, a także innym kluczowym inwestorom.

Ponowne inwestycje utrudnione

Inwestorzy nie otrzymują zwrotów z istniejących udziałów, więc mają utrudnioną zdolność do lokowania pieniędzy w nowe fundusze lub ponownego dokapitalizowania istniejących inwestycji, jak zwróciła uwagę Sunaina Sinha Haldea z banku Raymond James.

Konsekwencje już są widoczne. Według badań Raymond James czas pozyskania nowego funduszu obecnie to ok. 21 miesięcy. Zaledwie kilka lat temu wynosił ok. 18.