Tusk: prezes Orlenu nie uprawia geopolityki

PAP
opublikowano: 2014-05-08 11:09

Premier Donald Tusk nie ma nic przeciwko temu, by prezes Orlenu wziął udział w Forum Ekonomicznym w Petersburgu. Jak wyjaśniał, zadaniem szefa koncernu nie jest uprawianie geopolityki, a dbanie o firmę. Do Rosji nie wybiera się prezes Lotosu, ani przedstawiciele PGNiG.

"Byłbym bardzo niezadowolony, gdybym się dowiedział, że prezes spółki z udziałem skarbu państwa - spółki, która zajmuje się produkcją i dystrybucją paliw, zaczął uprawiać geopolitykę. On jest odpowiedziany za dobre funkcjonowanie firmy, za to bierze pieniądze" - powiedział premier na czwartkowej konferencji prasowej.

Odniósł się w ten sposób do informacji, że szef Orlenu Jacek Krawiec weźmie udział w Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu z udziałem prezydenta Rosji Władimira Putina. Spotkanie odbędzie się między 22 a 24 maja.

Tusk podkreślał, że jeśli prezes Orlenu uznaje, że jego obecność jest tam niezbędna z punktu widzenia interesów firmy, to należy uszanować tę decyzję. Przypominał, że na forum spotykają się prezesi koncernów paliwowych z całej Europy. "Według mojej wiedzy będą tam obecni wszyscy bez wyjątku" - stwierdził.

Premier zaznaczył, że nie chce narazić Polski ani polskich firm na straty z powodów politycznych, gdy inni nie są gotowi działać w pełni solidarnie. Przyznał, że taka sytuacja zawsze stawia przed dylematem, jak się zachować, i jest to problem także dla prezesa Orlenu. Podkreślił jednocześnie, że w ostateczności będzie on rozliczany z tego, jak prowadzi firmę, a nie z gestów politycznych.

Tusk, pytany o naciski administracji Baracka Obamy na amerykańskie koncerny w tej sprawie, uciął: nie jestem amerykańskim prezydentem.

Media w Stanach Zjednoczonych podały, że współpracownicy Obamy dzwonili do prezesów wielkich amerykańskich koncernów, odradzając im udział w spotkaniu w Rosji. Ma to być kolejny etap międzynarodowej izolacji prezydenta Władimira Putina, który będzie brał udział w forum.

Również wicepremier Janusz Piechociński nie chce mieszać się w decyzje spółek dotyczące udziału w forum. Na pytanie w tej spawie odpowiedział PAP: "nie ma żadnych wytycznych ani w zakresie politycznym, ani w zakresie biznesowym".

Na forum do Petersburga nie wybiera się prezes Lotosu Paweł Olechnowicz. Informację przekazał PAP rzecznik spółki Marcin Zachowicz. Nie będzie tam również przedstawicieli Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG). Do Rosji - jak podała "Rzeczpospolita" - jadą prezesi czołowych koncernów naftowych, jak BP, Shell i Total.

Forum w Petersburgu jest jednym z ważniejszych wydarzeń gospodarczych w Rosji. Co roku bierze w nim udział kilka tysięcy polityków, politologów, ekonomistów, biznesmenów i przedstawicieli rządów z większości krajów świata. Ogłaszane są tam decyzje gospodarcze, podpisywane są też umowy międzynarodowe. W 2010 r. Przywódcy Rosji, Niemiec i Francji uzgodnili np., że będą wspólnie omawiać problemy reformowania światowego systemu finansowego, zawarto też umowę na zakup rosyjskich rakiet przez Francję.

Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, fot. Marek Wiśniewski
Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, fot. Marek Wiśniewski
None
None