- Nadpodaż i niski popyt wciąż są plagą rynku ropy. Te czynniki fundamentalne nadal będą pchały cenę ropy w dół – piszą analitycy Phillip Futures z Singapuru.
Przez ostatnie siedem tygodni ropa staniała o 36 proc. We wtorek jej przeceny nie zahamowała także wiadomość o rekordowo wysokim imporcie ropy do Chin w grudniu. Po raz pierwszy w historii przekroczył 7 mln baryłek dziennie. Chiny, korzystając z niskich cen, budują strategiczną rezerwę ropy.
Kurs ropy Brent spadał we wtorek rano o ponad 3 proc. do 45,84 USD, najniższej wartości od marca 2009 roku. Cena baryłki amerykańskiej ropy WTI zeszła do 44,86 USD, najniższej wartości od kwietnia 2009 roku.
W poniedziałek cena ropy spadała po obniżce prognozy krótkoterminowej ceny surowca przez Goldman Sachs. Swoją prognozę obniżyli także analitycy ABN Amro. Oczekują, że w 2015 roku średni kurs ropy Brent będzie wynosił 60 USD, a ropy WTI średnio 55 USD.
