Prezes Dariusz Krawczyk zapowiadał niedawno, że Ciech planuje refinansowanie 245 mln EUR obligacji z rocznym oprocentowaniem 9,5 proc. Peter Priisalm z Avaron Asset Management w Tallinie uważa, że polska spółka będzie w stanie zredukować wielkość kuponu do 4-5 proc.

Rentowność polskich euroobligacji korporacyjnych spadła do najniższego poziomu od co najmniej trzech lat, co wiąże się z QE w eurolandzie.
- Nastąpił znaczący spadek rentowności, a spółka radzi sobie bardzo dobrze, więc refinansowanie jest logicznym krokiem – powiedział Priisalm.
Średnia rentowność polskich obligacji korporacyjnych wynosiła w tym tygodniu 4,56 proc. wobec 4,95 proc. na początku roku, wskazują indeksy JPMorgan Chase & Co. Złoty jest o 6,6 proc. mocniejszy wobec euro od początku roku. Bardziej wśród walut gospodarek wschodzących umocnił się jedynie rubel rosyjski.
Program EBC spowodował zmniejszenie spreadów obligacji korporacyjnych, bo inwestorzy szukają wyższych rentowności, zwraca uwagę Piotr Zagała z funduszu Allianz TFI. Jego zdaniem Ciech może zapłacić ok. 4 proc. refinansując dług.
- Spodziewam się, że spółka zdecyduje się wykupić swoje obligacje i zastąpić je nowym, znacznie tańszym długiem – ocenia Zagała.
Kulczyk kupił 51 proc. akcji Ciechu za 835,5 mln zł w czerwcu ubiegłego roku. Kurs spółki wzrósł od tego czasu o 78 proc., a Standard & Poor’s podwyższył rating Ciechu do B+, uzasadniając to dobrymi wynikami spółki. Zysk netto Ciechu wzrósł ponad trzykrotnie w ubiegłym roku, do 167 mln zł, a dług netto spadł do 2,3-krotności EBITDA. Rok wcześniej była to 2,7-krotność, a w 2010 roku był 5-krotnie większy niż EBITDA.