CBA z wizytą u prezesa Giełdy

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2015-10-14 14:27

Centralne Biuro Antykorupcyjne zabezpieczyło kolejny pakiet dokumentów i serwery w resorcie skarbu i na giełdzie. Sprawa ma związek ze śledztwem w sprawie prywatyzacji Ciechu.

- Dziś funkcjonariusze przyszli zabezpieczać dodatkowe dokumenty i serwery. To kolejny krok w wyjaśnianiu sprawy, deklarujemy pełną współpracę żeby ją definitywnie wyjaśnić – mówi „Pulsowi Biznesu” Emil Górecki, rzecznik MSP i przypomina, że śledztwo w sprawie sprzedaży Ciechu trwa już od kilku miesięcy, a resort przekazuje w tej sprawie wszystkie materiały prokuraturze i CBA.

Paweł Tamborski
Paweł Tamborski
Marek Wiśniewski

Śledczy CBA odwiedzili także byłego wiceministra skarbu, a dzisiaj prezesa GPW Pawła Tamborskiego. Z naszych informacji wynika, że szef giełdy nie został zatrzymany w tej sprawie.

- Prezes Paweł Tamborski wraz z funkcjonariuszami CBA udał się dzisiaj do swojego mieszkania i wydał dwa elektroniczne nośniki informacji, które wziął ze sobą odchodząc z resortu  skarbu – mówi nam osoba znająca szczegóły sprawy.

- Słyszałem o akcji CBA. Najlepiej zostawić sprawę bez komentarz ale powiem tyle, że o ile mi wiadomo, sprawa nie dotyczy giełdy – ucina Wiesław Rozłucki.

Śledztwo dotyczące możliwych nieprawidłowości przy prywatyzacji Ciechu SA prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Ma ono wyjaśnić m.in., czy ktoś nie przekroczył uprawnień, nie było korupcji lub prania pieniędzy. Śledztwo dotyczy "niedopełnienia ciążących obowiązków i nadużycia udzielonych uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi Skarbu Państwa w związku ze zbyciem przez SP w odpowiedzi na publiczne wezwanie KI Chemistry z grupy Kulczyk Investments 37,9 proc. akcji Ciech SA za kwotę nie mniejszą niż 619 mln zł, czym wyrządzono państwu szkodę majątkową w wielkich rozmiarach". Za taki czyn grozi kara do 10 lat więzienia.

Oświadczenie MSP

Śledztwo w sprawie Ciechu trwa od kilku miesięcy. Dotychczas przekazywaliśmy właściwym organom wszystkie potrzebne materiały. Dziś funkcjonariusze CBA przyszli zabezpieczać dodatkowe dokumenty i serwery. To kolejny krok w wyjaśnianiu sprawy. Deklarujemy pełną współpracę, żeby ją definitywnie wyjaśnić.

Zobacz tweety na ten temat:

Tamborski: 3 oficerów CBA przyszło i poprosiło o ipad i telefon z czasów pracy w MSP. Pojechaliśmy po nie moim autem do domu. Ja prowadziłem

@nawacki 2/2 news że CBA kogoś odwiedziło to taki sam news jak to że policja sprawdza trzeźwość kierowcy. O niczym nie świadczy

Wraz ze spływaniem kolejnych informacji o dzisiejszej akcji CBA na GPW njus staje się coraz mniej brejkin' pic.twitter.com/Y4Qz1t25da

W MSP nie ma żadnych przeszukań. Już od kilku miesięcy udostępniamy wszystkie potrzebne materiały i współpracujemy z prokuraturą

Prezes #Tamborski przekazał CBA nośniki informacji i wrócił już do siedziby #GPW http://t.co/MTtTips8NS

Notowania GPW już zareagowały http://t.co/q1cWFaPcQs - transakcje o 14:30 po 37,2 zł, najniżej od około roku

 

Czemu wszystko musi być robione w trakcie SESJI?

 

Głoś w tej sprawie powinien zabrać chyba KNF, nie można tak debiutować na GPW bez zatwierdzonego prospektu...