Producent urządzeń diagnostycznych połowę zysku z ubiegłorocznej sprzedaży praw do systemu PCR|One odda akcjonariuszom. Zarząd rekomenduje wypłatę w wysokości 85,57 zł na akcję
Była duża transakcja, teraz będzie duża dywidenda. W sierpniu ubiegłego roku Scope Fluidics sprzedało za 100 mln USD z góry (ok. 466 mln zł) prawa do przeznaczonego do szybkiego wykrywania zakażeń bakteryjnych i wirusowych systemu PCR|One. Kupcem był amerykański potentat branżowy Bio-Rad Laboratories, który zadeklarował, że wypłaci spółce dodatkowe 70 mln USD do 2027 r., jeśli urządzenie zostanie z sukcesem wprowadzone na globalne rynki i będzie generowało odpowiednią sprzedaż.
Notowana wówczas na NewConnect, a od stycznia obecna na głównym parkiecie polska spółka na wieloletnie prace nad PCR|One przeznaczyła ok. 10 mln EUR, od początku deklarowała, że co najmniej 50 proc. wpływów z transakcji trafi do akcjonariuszy, a ok. 5 proc. - do pracowników w ramach programu motywacyjnego. Reszta, po odliczeniu kosztów, ma być przeznaczona na rozwój innych projektów.
W poniedziałek zarząd Scope formalnie zarekomendował wypłatę dywidendy w wysokości 85,57 zł na akcję. Oznacza to, że do akcjonariuszy trafi połowa wpływów z transakcji, czyli ponad 233 mln zł.
- Zgodnie ze statutem Scope Fluidics, co najmniej połowa środków uzyskanych z transakcji sprzedaży udziałów Curiosity Diagnostics [spółki zależnej rozwijającej projekt PCR|One - red.] powinna trafić do akcjonariuszy Scope Fluidics. Liczymy na to, że kilkunastokrotny wzrost kapitalizacji spółki od debiutu na rynku NewConnect, oraz proponowana przez zarząd wypłata dywidendy, spotkają się z uznaniem inwestorów, których wsparcie jest kluczowe dla sukcesów Scope Fluidics. Konsekwentnie realizujemy nasze zamierzenia i deklaracje – planując jednocześnie dalszy rozwój grupy Scope - mówi prof. Piotr Garstecki, prezes i znaczący akcjonariusz Scope, cytowany w komunikacie spółki.
Po sprzedaży Curiosity Diagnostics najbardziej zaawansowanym projektem w portfelu Scope Fluidics jest system BacterOMIC. Ma on w ciągu kilku godzin dostarczać lekarzom precyzyjne informacje o wrażliwości bakterii, którymi zakażony jest konkretny pacjent, na najważniejsze klinicznie antybiotyki.
- Po zeszłorocznej transakcji mamy doskonałą pozycję finansową. W przypadku uchwalenia przez walne zgromadzenie dywidendy w wysokości rekomendowanej przez zarząd, po wypłacie dywidendy Scope Fluidics będzie posiadała ok. 95 mln zł, które przeznaczymy na identyfikację i rozwój projektów w ramach kontynuacji dynamicznego budowania wartości grupy - mówi Szymon Ruta, wiceprezes i szef finansów spółki.
Największy udział w akcjonariacie Scope Fluidics ma fundusz Total (zarządzany przez Konrada Łapińskiego) - należy do niego 23 proc. akcji. Duże pakiety mają też założyciele spółki: Piotr Garstecki 13,75 proc., a Marcina Izydorzak 13,4 proc.