1. Halliburton. Według MSN Money, w latach 2003-06 ta firma dostała od amerykańskiego rządu kontrakty na 17,2 mld USD. Chodziło o budowę i utrzymanie baz wojskowych, naprawy przy wydobyciu ropy i projekty infrastrukturalne w Iraku. Spółka ma powiązania z Dickiem Cheneyem.
2. Veritas Capital Fund/DynCorp. Może dziwić tak wysoka pozycja funduszu private equity. Ale ten sprytnie zarządzany fundusz zarobił 1,44 mld USD przez swoją spółkę zależną DynCorp. Oferowała ona szkolenia dla służb policyjnych w Iraku. Spółka jest zarządzana przez byłego szefa ochrony w departamencie obrony narodowej USA.
3. Washington Group International. W latach 2003-06 firma zarobiła 931 mln USD na naprawie, modernizacji i utrzymaniu wydobycia ropy w Iraku. Ta giełdowa spółka zatrudniająca 25 tys. osób specjalizuje się też w budowie szkół, baz wojskowych, czy infrastruktury.
4. Environmental Chemical. Na terenach, na których toczy się wojna, wala się zużyta amunicja, zniszczona czy porzucona broń, a to świetna nisza dla firmy, która chce to wszystko posprzątać. W Iraku to zadanie przypadło Environmental Chemical, prywatnej firmie, która do końca 2006 r. zarobiła na tym 878 mln USD. Firma ma bliskie relacje z kilkoma agencjami rządowymi i zatrudnia sporo absolwentów szkół wojskowych.
5. Aegis. Brytyjska firma dostała kontrakt na koordynację całego systemu ochrony w Iraku. Umowa z Pentagonem opiewała na 430 mln USD.
(…) 16. HSBC Bank. Trzecia największa instytucja finansowa na świecie kupiła 70 proc. nowo stworzonego banku narodowego Iraku: Dar es Salam Investment Bank, który w krótkim czasie zgromadził aktywa warte 91 mln USD. Bank ma kilkanaście oddziałów w Iraku i kilkuset pracowników.
(…) 22. Bechtel – firma dostała wart 2,4mld USD kontrakt na odbudowę infrastruktury w Iraku.
Inne firmy, które dorobiły się na konflikcie w Iraku, to m.in. Fluor (systemy
wodne za 1,1 mld USD), Perini (ochrona środowiska, 650 mln USD), URS Corporation
(ochrona środowiska, 792 mln USD), Parsons (odbudowa ośrodków zdrowia czy remiz
strażackich za 540 mln USD), First Kuwaiti General Trading & Contracting
(budowa ambasady USA w Bagdadzie za 500 mln USD), Amor Holdings (producent
samochodów wojskowych) czy AM General (samochody terenowe).
Choć wprowadzając polskie wojska do Iraku, mieliśmy nadzieję na gospodarcze profity, naszych firm na liście brakuje. Ale trudno się dziwić, skoro polityków nie interesują ewentualne inwestycje w tym kraju.