31 mld zł mniej akcji w funduszach

Anna Borys
opublikowano: 2008-05-05 00:00

Od początku obecnej korekty udział akcji w portfelach funduszy ostro spada. Według szacunków Analiz Online, od czerwca zeszłego roku łączna wartość portfela akcji towarzystw inwestycyjnych i funduszy emerytalnych stopniała o 31 mld zł. Jeszcze na koniec czerwca 2007 r. OFE i TFI miały ulokowane na warszawskim parkiecie łącznie 115,709 mld zł. Na koniec marca mają już tylko 84,95 mld zł, czyli o 35,54 proc. mniej.

Zdecydowanie szybciej pozbywały się papierów notowanych na warszawskiej giełdzie towarzystwa inwestycyjne. Od czerwca do końca marca z ich aktywów wyparowały akcje o wartości 22,22 mld zł. Są dwie przyczyny. Z jednej strony — notowania spółek giełdowych pikowały. Z drugiej — klienci towarzystw inwestycyjnych umarzali jednostki. Można szacować, że wartość portfela spadała średnio razem z rynkiem. W tym okresie główny indeks naszego parkietu stracił 27,34 proc. Akcyjne aktywa TFI traciły więcej, bo aż 35,54 proc. Różnicę — czyli ponad 5 mld zł — można tłumaczyć wycofywaniem oszczędności z funduszy inwestycyjnych. To może na pierwszy rzut oka niewiele, warto jednak pamiętać, że towarzystwa funduszy inwestycyjnych są bardzo zależne od decyzji swoich klientów. Duże przetasowania w portfelach musiały następować przed silnymi korektami. W takich momentach klienci najchętniej umarzają jednostki inwestycyjne. Tak właśnie stało się w styczniu, gdy w ciągu jednego miesiąca z portfeli TFI zniknęło 13,22 mld zł w akcjach.

Spokojniej zachowywała się akcyjna część portfeli otwartych funduszy emerytalnych. Jeszcze na koniec czerwca 2007 r. OFE miały na giełdzie ponad 53 mld zł. Na koniec marca tego roku zostało im prawie 45 mld zł. To oznacza, że wartość papierów udziałowych w ich portfelu spadła o 8,54 mld zł, czyli o 16,06 proc. To mniej niż rynek. Jest to związane po części z tym, że OFE chętniej kupują blue chipy, które w tym okresie zachowywały się lepiej niż cały rynek. WIG20 zjechał tylko o 20,70 proc. Duże znaczenie miało też to, że z funduszy emerytalnych nie można wyjść. Dodatkowo fundusze dostają regularne wpłaty, niezależnie od bieżącej sytuacji na parkiecie. To pozwala zarządzającym nimi spokojniej planować kolejne posunięcia inwestycyjne. Dlatego OFE mogły bez problemu dokupować akcje w trakcie spadków.

Anna Borys