Ekwador

Jak informuje portal Coindesk, reforma zakładająca wprowadzenie nowej waluty zyskała niedawno aprobatę na Zgromadzeniu Narodowym Ekwadoru. Zgodnie z jej treścią bank centralny zajmie się rozwijaniem metod płatności pieniądzem cyfrowym, a Zgromadzenie Narodowe będzie kontrolowało integrację z system finansowym, który od 2000 roku oparty jest na amerykańskim dolarze.
Autorem reformy jest prezydent Ekwadoru Rafael Correa, który stoi również na czele rządzącej partii – socjalistycznej PAIS Alliance. Poprawka zakłada także delegalizację wszystkich istniejących do tej pory walut kryptograficznych, jak np. niezwykle popularnego w Ameryce Południowej bitcoina czy też litecoina. Doprowadziło to do sprzeciwu ekwadorskiej społeczności bitcoina, która wystosowała list otwarty występujący w obronie prywatności obywateli i wolności do wyboru alternatywnego środka płatniczego.
Rosja
W odpowiedzi na sankcje, jakie na Rosję nałożyły MasterCard i Visa, firmy obsługujące międzynarodowe płatności, rosyjski bank Sberbank potwierdził prace nad wprowadzeniem waluty kryptograficznej. Miałaby ona funkcjonować w oparciu o Yandex Money, walutę dominującej w Rosji wyszukiwarki internetowej.
- To bardzo ciekawy światowy eksperyment, który łamie paradygmat wydawców waluty. Na pewno nie można go zakazywać, za to trzeba poznawać i być może uregulować – mówił o walutach kryptograficznych German Gref, prezes Sberbanku podczas styczniowego Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
Wiktor Dostow, szef rosyjskiej federacji pieniędzy elektronicznych podkreśla jednak, że jedynym etapem, gdzie bitcoina można regulować jest moment jego wymiany na tradycyjne waluty.
W opozycji to tych wypowiedzi stoi jednak rosyjskie ministerstwo finansów. Serwis CoinTelegraph donosi, że Kreml pragnie zakazania obrotu bitcoinami i wprowadzenia kar z ich „kopanie” na specjalnych komputerach.
Sberbank jest największym bankiem w Rosji. Należą do niego austriacki Volksbank i turecki Denizbank.
Dominika
Dominika to niewielkie leżące na Morzu Karaibskim państwo, z ludnością sięgającą 70 tys. osób. Kraj dzięki współpracy władz z firmami obsługującymi kryptograficzne transfery stanie się pierwszym „bitcoinowym narodem”. Takiego określenia użył serwis BitcoinMagazine, podczas opisywania projektu The Bit Drop, zakładającego przesłanie bitcoinów esemesami do wszystkich mieszkańców wyspy.
The Bit Drop odbędzie się 14 marca 2015 roku i zostanie połączony z ogromną imprezą, w której wezmą udział muzycy, celebryci i działacze na rzecz popularyzacji kryptowalut. Wydarzenie połączone będzie z kampanią informacyjną na temat bitcoina.
Dzięki The Bit Drop Dominika stanie się miejscem o największej gęstości użytkowników walut cyfrowych.
Argentyna
Argentyńczycy nie mają zaufania do swojej waluty. Peso jest niestabilne i według oficjalnych danych cierpi z powodu inflacji. Mieszkańcy rozglądają się więc za alternatywą, głównie amerykańskim dolarem, jednak coraz częściej sięgają również po kryptowaluty.
Drugim filarem sukcesu bitcoina jest powstanie ogromnej liczby startupów, które obsługują cyfrowe płatności. CoinDesk zauważa, że operując na nieustabilizowanym rynku często bankrutują. Jednym przykładów jest giełda Unisend, która zakończyła działalność w lipcu.
Islandia
Grupa składająca się z mieszkańców północnoeuropejskiej wyspy postanowiła dać wyraz niezadowoleniu z kryzysowej sytuacji kraju i stworzyła wirtualną walutę. Nazywa się Aurora i korzystać z niej mogą jedynie Islandczycy, którzy potwierdzili swoją tożsamość. Akcję rozdawania auroracoinów rozpoczęto w maju i trwa ona do dziś, gdyż w obiegu znajduje się jedynie 1/3 całej puli monet.
Większość beneficjentów, postanowiła natychmiast wymienić auroracoiny na… bitcoiny, co pociągnęło za sobą spadek kursu o 50 proc.