Polska planuje pozyskiwać technologie o potencjale podwójnego zastosowania, czyli cywilnego i wojskowego. Polski Fundusz Rozwoju (PFR) zainwestuje w formule funduszu funduszy 300 mln zł, które otrzyma od Ministerstwa Finansów, oraz drugie tyle od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych. W praktyce oznacza to wybór od trzech do pięciu funduszy venture capital, które następnie przeznaczą kapitał na inwestycje w 50–80 spółek znajdujących się na wczesnym etapie rozwoju.
Kwota inwestycji w pojedynczą firmę nie będzie mogła przekroczyć 60 mln zł i 20 proc. kapitalizacji funduszu.
- Fundusz Deep Tech jest konkretnym narzędziem, które daje impuls dla inwestycji w technologie strategiczne oraz technologie podwójnego zastosowania - od AI po technologie kosmiczne. Dlaczego to tak istotne? Żyjemy w czasach potężnych geopolitycznych turbulencji, trwającej brutalnej rosyjskiej agresji na Ukrainę, globalnych napięć handlowych – powiedział minister finansów Andrzej Domański podczas konferencji inaugurującej start funduszu.
Dodał, że Europa nie może sobie pozwolić na zewnętrzne zależności. Musi inwestować we własną konkurencyjność, innowacje i bezpieczeństwo.
- Polska to kraj przyfrontowy, ale i kraj wzrostu gospodarczego. Mamy olbrzymią rolę do odegrania, nasza dynamiczna gospodarka jest przykładem dla całej Unii Europejskiej i musimy tę wysoką dynamikę wzrostu gospodarczego utrzymywać w kolejnych latach – zaznaczył minister finansów.
Rozalia Urbanek, dyrektorka inwestycyjna z PFR Ventures, stwierdziła, że pierwsza inwestycja może być dokonana w terminie od dwóch do czterech miesięcy, uwzględniając fakt, że będą to zespoły zarządzające posiadające odpowiednie doświadczenie.
- Zespoły te często dysponują już zgromadzonym kapitałem prywatnym i rozpoczynają inwestycje z jego wykorzystaniem – powiedziała Rozalia Urbanek.
Ministerstwo Obrony Narodowej powoła komitet, który będzie wspierał program wiedzą na temat poszukiwanych technologii. Resort nie będzie podejmował decyzji inwestycyjnych, lecz będzie pełnił funkcję doradczą.