W ramach programu zmian ABN Amro zapowiedział sprzedaż działu pożyczek konsumenckich Alfam, który trafi do krajowego konkurenta – Rabobanku. Przeniesienie tej części działalności ma pozwolić bankowi skupić się na bardziej rentownych obszarach i uprościć strukturę operacyjną. Jednocześnie instytucja planuje w ciągu najbliższych trzech lat zmniejszyć aktywa ważone ryzykiem w segmencie bankowości korporacyjnej o 10 miliardów euro, co ma wzmocnić profil kapitałowy i obniżyć ekspozycję na bardziej ryzykowne finansowanie.
Nowe wyzwania
Zmiany wpisują się w wizję strategii nowej dyrektor generalnej Marguerite Berard, która w kwietniu zastąpiła Roberta Swaaka i została pierwszą kobietą kierującą ABN Amro. Berard podkreśla, że priorytetem jest poprawa rentowności poprzez optymalizację alokacji kapitału oraz kontynuację restrukturyzacji rozpoczętej wcześniej. W tym roku doprowadziła już do redukcji około tysiąca etatów, a na początku listopada bank sfinalizował największe od dekady przejęcie – zakup NIBC Bank od Blackstone Inc. za 960 milionów euro. Transakcja ma przynieść zwrot rzędu około 18 proc. do 2029 roku z zainwestowanego kapitału.
Zmieniająca się struktura właścicielska
Holenderski rząd, główny akcjonariusz ABN Amro, kontynuuje proces sprzedaży posiadanego pakietu akcji. We wrześniu poinformował o zamiarze zmniejszenia swojego udziału z 30,5 proc. do około 20 proc., wspierając tym samym dalsze uniezależnianie się banku od państwowego nadzoru. Jednocześnie akcje ABN Amro od początku roku zyskały około 80 proc., co odzwierciedla pozytywne oczekiwania rynku wobec nowej strategii i zapowiadanych działań naprawczych.
