Analitycy Wood&Co po spotkaniu z Markiem Sową, prezesem Agory, uważają, że spółka blisko przygląda się Bankierowi, a kwota za przejęcie może przekroczyć 130 mln zł.
Wydawcę z pewnością będzie na to stać – według zarządu, gdyby dodać gotówkę i zdolność kredytową, firma byłaby w stanie zgromadzić sumę rzędu 1 mld zł, by sfinansować swoje plany. Oprócz Internetu, obejmują one także telewizję tematyczną i cele zagraniczne (to informacje już znane).
Na wtorkowej sesji inwestorzy wyceniali Bankier.pl na 94 mln zł. W środę przed południem kurs spółki rósł o ponad 12 proc. – 14,6 zł.
Akcjonariat portalu jest mocno rozdrobniony. Wśród największych akcjonariuszy jest BZ WBK AIB Asset Management (ma 20 proc. akcji) i grupa MCI (blisko 20 proc.).
- Ta informacja nie wyszła od nas, więc nie mogę jej potwierdzić, ani zaprzeczyć. Nie od dziś wiadomo, że właściciel (MCI) chce sprzedać swoje udziały i zgłaszają się do nas różni inwestorzy. Bardzo się cieszymy z zainteresowania naszą spółką – mówi Joanna Kuzdak, członek zarządu Bankier.pl (a od 1 maja prezes spółki).
Z kolei Urszula Strych, rzecznik Agory, potwierdziła w rozmowie z agencją
Bloomberg, że spółka jest zainteresowana przejęciami serwisów
finansowych. Nie wymieniła jednak żadnej konkretnej nazwy.
AS, KZ, KL