
Po tym jak wyniki wyborów prezydenckich za oceanem wywołały na globalnych rynkach rajd ulgi, nowy tydzień rozpoczynał się już we wprost euforycznych nastrojach. Wiadomość, że opracowywana przez Pfizera szczepionka na COVID-19 ma 90-procentową skuteczność, wywindowała indeksy najważniejszych giełd. Tylko w poniedziałek WIG20 rósł o 4 proc., a łącznie od początku miesiąca skala jego umocnienia sięgała 17 proc., wyniku nienotowanego od czasu odbicia po kryzysie finansowym.
Zdaniem Andrzeja Nowaka, dyrektora ds. akcji w AXA TFI, po tak pozytywnie odebranej wiadomości można spodziewać się w krótkim terminie pewnej realizacji zysków. Jednak w dłuższej perspektywie możemy mieć do czynienia z przełomem, który sprawi, że doniesienia związane z pandemią przestaną istotnie szkodzić nastrojom inwestorów.
- Rynek został skutecznie zaszczepiony na wszelkie negatywne informacje z covidowego frontu. Stymulacja gospodarek i poprawa perspektyw inflacyjnych mogą zapewnić jeszcze kilka-kilkanaście miesięcy dobrej koniunktury – ocenia specjalista.
Odwrócenie ról
Według Andrzeja Nowaka największy potencjał umocnienia mają spółki z tych branż, których działalność najmocniej zaburzały pandemia i związane z nią lockdowny. Premia za ryzyko powinna się zmniejszyć w notowaniach nie tylko spółek z branży turystycznej czy handlowej, ale szeroko rozumianego sektora nastawionego na konsumenta.
Dużo słabiej od rynku mogą się tymczasem zachowywać te branże, których biznes został wykreowany przez pandemię, jak badania nad lekami lub testami na COVID-19 czy handel artykułami medycznymi. Zajmujące się taką działalnością spółki cieszyły się nienaturalnie wysokimi marżami, które prawdopodobnie zostaną teraz skorygowane.
- Gorzej od rynku powinny zachowywać się także spółki z branż, które na pandemię były odporne, jak gaming czy e-commerce. Nadal będą im sprzyjać długoterminowe tendencje strukturalne, jednak w średnim horyzoncie kapitał może z nich odpływać – zaznacza Andrzej Nowak.
Tymczasem w kontekście wyborów prezydenckich w USA plusem jest to, że ich wynik będzie trudny do podważenia. To przekreśla scenariusz przedłużonego utrzymywania się niepewności, którym groził na tyle wyrównany wynik wyborczy, że o ostatecznym rozstrzygnięciu musiałyby decydować sądy. Przejęcie władzy przez demokratyczną administrację przy prawdopodobnym utrzymaniu przez republikanów kontroli nad senatem jest jednak dość korzystne dla spółek technologicznych.
- Wspierane przez demokratów regulacje antymonopolowe, które mogłyby uderzyć w branżę technologiczną, wydają się teraz mniej prawdopodobne. Jednocześnie mniejszy będzie także zasięg pakietu stymulacji fiskalnej, co może szkodzić spółkom najbardziej podatnym na cykl koniunkturalny oraz z tzw. starej gospodarki – ocenia Andrzej Nowak.
W odwrocie złoto i obligacje
Zdaniem specjalisty AXA TFI summa summarum reprezentanci nisko wycenianych i powoli rozwijających się branż powinni spisywać się lepiej na tle przedstawicieli najbardziej perspektywicznych biznesowo sektorów. Taki schemat widać było już w pierwszej reakcji na wiadomości o skuteczności szczepionki Pfizera. W poniedziałek 9 listopada krajowe indeksy w górę ciągnęły banki i sektor paliwowy, a na świecie stosunkowo najsłabiej zachowywał się indeks technologicznych blue chipów zza oceanu Nasdaq100.
- Możemy być świadkami początku rotacji kapitału z sektorów wzrostowych do tych nisko wycenianych, ale ze słabszymi perspektywami rozwoju w długim terminie. Przemawia za tym wzrost rentowności obligacji, na którym zwykle zyskuje sektor finansowy, a traci technologiczny – przewiduje Andrzej Nowak.
To oznaczałoby też słabsze na tle świata zachowanie giełdy nowojorskiej, na której udział sektora technologicznego jest stosunkowo najwyższy. Dużo lepiej zachowywać się powinny wschodzące rynki akcji i giełdy europejskie, gdzie udział tzw. starej gospodarki jest wyraźnie większy. Indeksy krajowego rynku akcji mają szansę wrócić w ciągu kolejnych 12 miesięcy do pułapów notowanych przed pandemią, co oznaczałoby kilkunastoprocentowy potencjał wzrostowy.
- Poprawie postrzegania banków i sektora paliwowego może towarzyszyć pogorszenie nastawienia do takich spółek jak Allegro czy CDProjekt, których kursy mają tendencję do poruszania się w podobnym kierunku do amerykańskiego indeksu technologicznego Nasdaq100 – zastrzega dyrektor w AXA TFI.
Jak wobec takich perspektyw należałoby zbudować portfel na najbliższe miesiące? To zależy od horyzontu inwestycyjnego oraz indywidualnego nastawienia do ryzyka. Jednak z pewnością należy przeważać akcje z cyklicznych i niedowartościowanych branż, a jednocześnie niedoważać obligacje, w przypadku których ewentualny dalszy wzrost rentowności będzie oznaczał przecenę. Także wśród pozostałych grup aktywów należy preferować te, które dają ekspozycję na poprawę koniunktury.
- Wśród obligacji potencjał mają papiery korporacyjne, które zachowują się zwykle podobnie do akcji. Wśród surowców dobre perspektywy mają ropa i metale przemysłowe, tracić mogą jednak uważane za bezpieczne schronienie metale szlachetne – wylicza Andrzej Nowak.