Amerykańscy celebryci na pomoc kasynom w Makau

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2015-10-27 12:20

Była portugalska kolonia, a obecnie specjalny obszar administracyjny Chin szuka sposobów na ponowne ożywienie. Po latach gwałtownego rozwoju związanego z boomem na rynku gier hazardowych i powstaniem gigantycznych kasyn, Makau boryka się obecnie z poważnym problemem spadku przychodów i odpływu turystów.

Jak donosi serwis Associated Press jeden z przybytków hazardu postanowił zmienić swoje oblicze i wykorzystać popularność amerykańskich gwiazd show biznesu. Ikona muzyki pop Mariah Carey, gwiazdorzy filmowi Robert de Niro i Leonardo DiCaprio oraz znany reżyser Marin Scorsese to jedni z wielu przedstawicieli Hollywood mających wspomóc uruchomienie wycenianego na 3,2 mld USD projektu Studio City będącego właśnością Melco Crown Entertainment, dewelopera i operator kasyn.

Bloomberg

Kurort o tematyce filmowej posiada m.in. symulator lotu Batmanem, diabelski młyn i architekturę w stylu Art Deco nawiązującą do wczesnych lat Hollywood. 

To część fali projektów wysokobudżetowych, które mają być uruchomione w ciągu najbliższych dwóch lat. Zostały one stworzone w czasie, gdy pozornie nieskończona fala pieniędzy od bogatych chińskich graczy z Kontynentu przekształciła Makau w największy rynek gier hazardowych na świecie.

Tymczasem strumień pieniędzy znacząco zwęził się. Wszystko przez wprowadzone przez chińskie władze w Pekinie ostre przepisy antykorupcyjne. Doprowadziło to do odpływu bogatych graczy, obawiających się represji ze strony władz.

W skrytek kampanii antykorupcyjnej i złych nastrojów politycznych, wielu bogatych ludzi uważa, że wyjazd do Makau, gdzie przecież hazard jest nadal legalny (jedyne takie miejsce w Chinach), jest bardzo ryzykowny. Nie chcą w ten sposób narażać na nieprzyjemności – ocenia  Tony Tong, założyciel firmy konsultingowej Pacific Financial Services. Dodaje, że kasyna znalazły się w bardzo nieciekawym położeniu i muszą szukać nowych nisz. 

A tymczasem wokół rośnie konkurencja jak choćby w Wietnamie, Kambodży, na Filipinach czy nawet w rosyjskim Władywostoku.

Miasto, w którym wpływy z hazardu generowały do niedawna 4/5 PKB tamtejszej gospodarki odnotowało w II kwartale 2015 r. spadek o 26,4 proc. ich wartości, wynika z oficjalnych danych rządowych. Wskazuje to na pogorszenie sytuacji względem pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku, kiedy to wpływy zmniejszyły się o 24,5 proc. 

Tym samym w ujęciu wartościowym PKB Makau obniżył się do około 77,5 mld MOP (9,7 mld USD) w cenach stałych, co jest najniższą wartością od początku 2011 roku.