Zamknięte zostaną trzy zakłady: dwa w Niemczech i jeden w Wielkiej Brytanii. Proces wygaszania działalności ma rozpocząć się w połowie 2026 roku i zakończyć do końca 2027. Spółka spodziewa się, że dzięki temu zacznie odczuwać poprawę rentowności już w 2026 roku.
Decyzje te wpisują się w szeroko zakrojoną strategię oszczędnościową Dow, zapowiedzianą w styczniu. Wówczas firma ogłosiła plan cięcia kosztów o wartości 1 mld USD, tłumacząc go spowolnieniem koniunktury gospodarczej. Już wtedy wskazywano, że trzy europejskie zakłady wymagają "działań naprawczych".
Prezes firmy Dow, Jim Fitterling, zwraca uwagę na trudne warunki, z jakimi mierzy się branża w Europie – zarówno pod względem kosztów, jak i popytu. Podczas czerwcowej konferencji branżowej zaznaczył, że napięcia handlowe – w tym cła na stal i aluminium z Europy oraz możliwe cła na samochody – osłabiły relacje handlowe i sprawiły, że klienci przyjęli postawę wyczekującą.
Dodatkowym problemem pozostaje słaby globalny popyt na materiały budowlane, który utrzymuje się na niskim poziomie mimo trwającego sezonu.