W artykule dla The Christian Science Monitor, powołując się na Federal Financial Institutions Council podaje przykład banku JP Morgan, który twierdzi, ze jego ekspozycja na francuskie banki jest zerowa. Instytucja może jednak stracić nawet 30 mld USD, jeśli upadną niektóre francuskie i niemieckie banki. Ta kwota jest o ponad 2 mld USD wyższa niż całość kapitałów banku.
JP Morgan twierdzi, że jest zabezpieczony na wypadek kryzysu, a Reich przypuszcza, że chodzi zapewne o wykupione ubezpieczenie od pożyczek udzielonych europejskim bankom.
Ekonomista wskazuje, że kilka lat temu Wall Street też myślała że jest bezpieczna bo ubezpieczyła swoje „zakłady” w AIG, ale ubezpieczyciel nie był w stanie zapłacić.
Dlatego bankructwo Grecji lub innego kraju strefy euro spowoduje chaos finansowy, większy niż za czasów upadku Lehman Brothers.
Według danych na koniec minionego roku, USA pożyczyły Grecji około 7 mld USD, co jak określił Reich, jest „małym ziemniakiem w porównaniu do światowych finansów”, niemniej jednak, niemieckie i francuskie banki są bardzo mocno zaangażowane w kredytowanie Aten i mogą mieć ogromne problemy w przypadku niewypłacalności tego śródziemnomorskiego kraju. A potem może zadziałać zasada domina.