Dow Jones wzrósł o 1,79 proc. do 33,891.35 pkt, S&P 500 o 1,86 proc. do 4,386.54 pkt, zaś Nasdaq Composite o 1,62 proc. do 13,752.02 pkt.
Zwyżkowało 29 z 30 spółek indeksu Dow Jones. Najwięcej zyskał Caterpillar (+5,40 proc.), zaś na przeciwnym biegunie znalazła się Visa (-0,31 proc.). Sesję na plusie zakończyło 11 z 11 głównych sektorów S&P 500. Liderem wzrostów były finanse (+2,55 proc.).
Komentarze Jerome’a Powella uspokoiły inwestorów, którzy są zaniepokojeni skutkami rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef Fed zasugerował, że w marcu stopy procentowe zostaną podniesione o 25 punktów bazowych. Analitycy spodziewali się, że skala podwyżki będzie większa.
Kontrakty terminowe na ropę WTI z dostawą w kwietniu w trakcie środowego zamknięcia zdrożały aż o 7,19 USD (+7 proc.) do 110,60 USD za baryłkę. To najwyższe rozliczenie od maja 2011 roku, a zarazem trzeci dzień wzrostów z rzędu.
Swoją trzydniową wzrostową serię zakończyło złoto, które staniało o 21,50 USD (-1,1 proc.) do 1922,30 USD za uncję.
Ceny na giełdach towarowych wzrosły do wieloletnich maksimów po wycofaniu się inwestorów z Rosji. Aluminium pobiło nowy rekord, a pszenica była najdroższa od 2008 roku.
Udany dzień mają za sobą amerykańskie papiery dłużne. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła aż o 18 punktów bazowych do 1,90 proc.
Wolumen na giełdach amerykańskich wyniósł 13,1 mld akcji. Średnia z ostatnich 20 dni sesyjnych to 12,4 mld akcji.