Rok 2002 r. będzie kolejnym trudnym okresem na rynku nieruchomości komercyjnych. Analitycy przewidują jednak poprawę w IV kwartale.
Analitycy uważają, że 2002 r. będzie kolejnym nie najlepszym okresem na rynku nieruchomości komercyjnych.
— Ze względu na dużą nadpodaż i złe warunki ekonomiczne można spodziewać się spowolnienia tempa rozwoju rynku nieruchomości. W ciągu ostatnich 18 miesięcy znacznie spadły czynsze, przez co większość najemców przyjmuje postawę wyczekującą, licząc na dalszą ich obniżkę — uważa Paulina Górska z CB Richard Ellis.
Analitycy zwracają jednak uwagę na fakt, że czynsze nie powinny już spadać. Rok 2002 w ich opinii powinien być rokiem stabilizacji.
— Czynsze za nieruchomości komercyjne w centrum Warszawy będą się stabilizowały, a w dalszej perspektywie mogą nawet nieznacznie wzrosnąć. W centrum bowiem mało się buduje, a projekty, których budowę rozpoczęto, zakończone zostaną dopiero w 2003 r. Oznacza to, że współczynnik nie wynajętej powierzchni będzie malał — mówi Elwira Zielska z Jones Lang LaSalle.
Inaczej sytuacja będzie wyglądać w przypadku nieruchomości zlokalizowanych poza centrum stolicy.
— W tych rejonach wskaźnik powierzchni nie wynajętej będzie się powiększał, a czynsze mogą znacząco spaść — dodaje Elwira Zielska.
— Nadszedł dobry moment na zmianę biura. Niskie czynsze, konkurencja obiektów spoza centrum, dodatkowe opcje oferowane przez deweloperów to prawdziwa zachęta dla firm — uważa Jarosław Zagórski z Healey & Baker.
Sytuacja na rynku nieruchomości nie jest dobra, jednak zdaniem specjalistów nie można jeszcze mówić o głębokiej recesji.
— Rynek biurowców będzie się nadal rozwijał. Przewidujemy, że w 2002 r. ilość powierzchni wynajętej będzie się kształtować na podobnym poziomie jak w 2001 r. i wyniesie około 150 tys. mkw. — mówi Elwira Zielska.
Sytuacja na rynku powierzchni komercyjnych ma polepszyć się w IV kwartale 2002 r. Wtedy to spodziewamy się wzrostu popytu. Prężnie rozwija się natomiast rynek inwestycyjny.
— W ostatnich 7 latach dokonano zaledwie 6-7 transakcji inwestycyjnych. Obecnie przybywa chętnych na sprzedaż i kupno obiektów komercyjnych. Wielu inwestorów interesuje się zakupem gruntów pod centra dystrybucyjne i logistyczne — twierdzi Paulina Górska.
Jarosław Zagórski z Healey & Baker twierdzi, że w pierwszej połowie 2002 r. trudno spodziewać się znaczącego ożywienia rynku. Najemcy i inwestorzy będą obserwowali rozwój sytuacji.
— Myślę, że wzrost liczby transakcji może nastąpić w II połowie roku. Wiele firm chce renegocjować warunki umów bądź zmienić biuro — mówi Jarosław Zagórski.
Jego zdaniem, coraz wyraźniej będą rysowały się różnice czynszów w biurowcach w zależności od ich standardu i lokalizacji.