"Trwające spowolnienie na rynku meblowym, połączone z niskim sezonem (kwiecień-wrzesień) oraz utrzymujący się wyraźnie niższy wpływ zamówień skłaniają nas do kolejnej weryfikacji wcześniejszych prognoz. Mimo że wciąż oczekujemy poprawy w branży meblarskiej wraz z początkiem kolejnego wysokiego sezonu, czyli na przełomie 2024 i 2025 r., obecne estymacje wskazują, że będzie ona słabsza niż zazwyczaj" - uważa analityk.
Dariusz Dadej prognozuje 17 mln zł zysku netto spółki w bieżącym roku obrotowym w porównaniu z 61 mln zł straty w roku 2023/24.