Tytułując swój nowy raport "Nie ma zmian w rozwoju branży, ani w moim przekonaniu", Lee - który pracuje w Hana Financial Investment w Seulu - napisał, że nadal oczekuje, że JYP Entertainment Corp., agencja zajmująca się wyszukiwaniem talentów stojąca m.in. za girlsbandem "Twice” przebije oczekiwania rynkowe w czwartym kwartale, mimo że obniżył zyski trzeciego kwartału o 20 proc.

Powodem, dla którego obniżyłem szacunki dzień wcześniej, było to, że starałem się zachować konserwatywny pogląd – wyjaśnił Lee. Dodał, że "agencje rozrywkowe będą trudne do przewidzenia w ciągu najbliższych dwóch lat, ale jest pewien, że rzeczywiste zarobki będą wyższe niż oczekiwano".
Według projekcji analityka, zysk operacyjny JYP Entertainment w czwartym kwartale wzrośnie aż o 500 proc., do rekordowych 22,2 mld wonów (20 mln USD) względem poprzedniego roku, powiększony przez przez sprzedaż płyt CD i biletów na koncerty.
Lee powiedział też w czwartek, że nadal przeważa walory branży i utrzymuje zakup akcji JYP Entertainment. Wycofał się przy tym z komentarza z poprzedniego dnia, w którym stwierdził, że nowe zespoły K-Pop mogą nie być tak skuteczne jak wcześniejsze grupy.
Zawsze utrzymywałem konserwatywne założenie, że wszystkie nowe grupy mogą zawieść, ponieważ przemysł jest trudny do przewidzenia - powiedział Lee. Trudno jest prognozować popularność nowych grup. Gdybym wiedział, że mój raport może wywołać tak dużą wyprzedaż, nie napisałbym tego – kaja się analityk.