Aplisens traci po zapowiedziach gorszego kwartału

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-11-04 14:15

Zapowiedzi pogorszenia wyników przez prezesa Adama Żurawskiego zepchnęły notowania Aplisensu z historycznego rekordu.

6,2 proc. w poniedziałkowym handlu tracą notowania Aplisensu. Za jeden papier płaci się znów poniżej 20 zł. To oznacza wymazanie całości zwyżek z października, kiedy kurs osiągnął rekord wszech czasów. Jak w rozmowie z PAP ostrzegł prezes spółki Adam Żurawski, w trzecim kwartale producent aparatury kontrolno-pomiarowej mógł zanotować pogorszenie wyników finansowych.

- Mogę się zgodzić z opiniami analityków [specjaliści przewidują spadek przychodów i zysków Aplisensu o 1 proc.], ale nie chciałbym wchodzić w szczegóły. Tymczasem ostatni kwartał roku powinien być płaski rok do roku” – powiedział Adam Żurawski.

Notowania Aplisensu. Źródło: Bloomberg.

Jak przewiduje menedżer, w całym roku wyniki powinny być porównywalne lub nieco słabsze niż w 2012 r., kiedy spółka wypracowała blisko 15 mln zł zysku netto. Aplisens jest zainteresowany akwizycjami, jednak na razie nie widzi właściwego podmiotu do przejęcia. Na początku roku zamierza przyjąć nową strategię.

- Do tej pory koncentrowaliśmy się na kierunku wschodnim, a zwłaszcza Rosji i Kazachstanie. Ale potrzebny jest nam trzeci filar. Dlatego chcemy wzmocnić eksport do UE, żeby nie było takich dysproporcji w strukturze sprzedaży jak dotychczas – powiedział PAP Adam Żurawski.

Spośród biur maklerskich obserwujących spółkę, oba – Trigon oraz Millennium – zalecają akumulowanie jej papierów.