Avallon żegna się z kosmetykami

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2021-11-03 20:00

MPS, koszaliński producent kosmetyków, którego fundusz odkupił od szwedzkich właścicieli, trafi w ręce polskich menedżerów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak wyglądała inwestycja funduszu Avallon w kosmetyczne MPS International i kto odkupuje spółkę
  • w jakiej kondycji jest koszaliński producent kosmetyków i w jakich obszarach ma się rozwijać
  • dlaczego sprzyja mu ostra konkurencja na rynku kosmetyków
  • co Avallon ma jeszcze na sprzedaż

Najpierw należał do Szwedów, potem do funduszu private equity, a teraz staje się polską firmą rodzinną. Taka jest historia MPS International, producenta kosmetyków, opakowań i środków czystości z Koszalina. Fundusz Avallon, który w 2014 r. wspólnie z menedżerami odkupił MPS od szwedzkich założyciel, teraz sprzedaje go kierującej firmą od kilkunastu lat Wandzie Stypułkowskiej oraz Tomaszowi Tołwińskiemu, wiceprezesowi spółki. Strony nie ujawniają wartości transakcji.

Firma powstała w Szwecji w latach 70. W 1991 r. została przeniesiona do Polski, do Koszalina, i od początku zajmowała się produkcją na zlecenie butelek plastikowych oraz kosmetyków. Wanda Stypułkowska, która przejmuje kontrolę nad MPS, jest związana z firmą od ponad 25 lat.

- Mamy skandynawskie podejście do biznesu, czyli konsekwentnie realizujemy strategię bezpiecznego rozwoju, dywersyfikując portfolio produktów i klientów. Konsekwentnie rozwijamy się w zakresie produkcji kontraktowej kosmetyków, opakowań i profesjonalnej chemii gospodarczej - wylicza prezes MPS.

Pandemiczne perturbacje

Obecnie większość przychodów spółki pochodzi z kontraktowej produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych: mydeł i żeli w płynie, kremów, balsamów, szamponów, odżywek, perfum oraz szeregu innych tzw. kosmetyków białych.

- Wytwarzamy je przede wszystkim na zlecenie marek kosmetycznych, które często nie mają własnego zaplecza produkcyjnego, mamy pełną ofertę kosmetyków białych. Około 60 proc. przychodów pochodzi od klientów zagranicznych – informuje Wanda Stypułkowska.

MPS miał w ubiegłym roku 102,8 mln zł przychodów, o 15 proc. więcej niż rok wcześniej.

- W tym roku dynamika jest niższa, szczególnie w pierwszym półroczu, kiedy z opóźnieniem odczuliśmy mniejszy popyt wywołany pandemią. Powinniśmy jednak osiągnąć przychody zbliżone do ubiegłorocznych. Po stronie kosztowej, jak większość firm, odczuwamy rosnące ceny - mówi prezes.

Na swoim:
Na swoim:
Wanda Stypułkowska, która jest szefową MPS International oraz prezesem Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, przez lata pracowała ze szwedzkim właścicielem, a potem z funduszem private equity. Teraz została właścicielką firmy, którą kieruje.

W zakładzie w Koszalinie MPS zatrudnia 350 osób. W trakcie inwestycji Avallonu załoga powiększyła się o ponad 100 osób.

- Inwestowaliśmy m.in. w specjalistów w laboratorium badawczo-rozwojowym. Teraz nie mamy planów skokowego zwiększania zatrudniania, zresztą warunki rynkowe temu nie sprzyjają. Będziemy natomiast inwestować w automatyzację produkcji - mówi Wanda Stypułkowska.

Czyszczenie portfela

Tymczasem Avallon po pandemicznym zawieszeniu transakcji w ostatnich miesiącach szybko sprzedaje spółki z drugiego funduszu, który zebrano w 2012 r. Zaczęło się w czerwcu od sprzedaży Zaberdu, zajmującego się drogowymi usługami utrzymaniowymi. Przejął go zespół menedżerski na czele z założycielem spółki. W lipcu sprzedano EBS, producenta systemów alarmowych z Ełku, którego odkupiła litewska grupa Sevenways. MPS International to trzecie tegoroczne wyjście.

- To była dla nas pierwsza inwestycja w branży kosmetycznej. W Polsce panuje w niej bardzo ostra konkurencja: jest duże zagęszczenie marek, walczących o miejsce na tej samej półce w największych sieciach drogeryjnych. Topowe marki kosmetyczne w Polsce to głównie firmy rodzinne, w praktyce niesprzedawalne. W produkcji kontraktowej model biznesowy jest inny i można korzystać na pojawianiu się nowych marek, oferując usługi produkcyjne. W trakcie naszej inwestycji MPS zwiększył przychody o 67 proc., wzrosły także zatrudnienie i rentowność. To doświadczenie możemy wykorzystać w inwestycjach kolejnego funduszu - mówi Agnieszka Pakulska, partner w Avallonie.

W drugim funduszu Avallon ma jeszcze sześć spółek. W portfelu są spożywcze Ceko i Wosana, marketingowe EDC Expert, informatyczne Marketplanet, polimerowy Novotech i świadczący usługi instalacyjne Stangl Technik.

W trzecim fundusz, którego zbieranie zakończono w tym roku, jest 137,1 mln EUR (ok. 630 mln zł). Z tej puli kupiono na razie produkującą środki czystości spółkę Clovin.