- Mieliśmy wszystkich prezesów tuż przed świętami i powiedzieliśmy im, że mamy bardzo dużo zgromadzonej gotówki. Nie będę robił wielkich transakcji, lubię taktyczne posunięcia – powiedział dziennikowi Wilson.

Prezes Avivy sygnalizował w listopadzie, że szuka możliwości fuzji i przejęć, deklarował chęć zwiększenia dywidendy i pozbycia się drogiego długu. Spodziewał się, że spółce uda się pozyskać 3 mld GBP dodatkowej gotówki.
Wilson podkreślił, że choć jeśli chodzi o transakcje, to „nie ma nic konkretnego na myśli”, to jako miejsce ich przeprowadzenia wskazał „Polskę lub Turcję lub Kanadę”.
Prezes Avivy deklarował chęć przejmowania w Polsce już we wrześniu ubiegłego roku w rozmowie z Pulsem Biznesu.
- Jesteśmy numerem dwa w ubezpieczeniach na życie, w majątkowych jesteśmy za mali, plasujemy się około 10. miejsca na rynku. Mamy dużo kapitału i jeśli pojawi się okazja do zwiększania udziału w rynku przez przejęcia, to chętnie z niej skorzystamy - mówił wówczas.