Kilka dni temu pisaliśmy, że francuska AXA finalizuje rozmowy w sprawie przejęcia Liberty Ubezpieczenia, lidera rynku ubezpieczeń direct. Wczoraj podpisano umowę. „Polska jest dla firmy jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków w Europie Środkowej i Wschodniej” — napisała AXA w komunikacie. Francuski koncern czeka na zgodę urzędu antymonopolowego, której spodziewa się przed końcem trzeciego kwartału 2016 r. Kwota transakcji, opiewająca na 92,3 mln zł, zostanie powiększona o wartość aktywów ubezpieczyciela należącego do Liberty Mutual Insurance Group. Ostateczna cena, jaką zapłaci AXA może być więc dwu-trzykrotnie wyższa. Liberty uzupełni portfel AXA w segmencie ubezpieczeń mieszkaniowych oraz polis majątkowych dla małych i średnich firm.
— Liberty ma sprawny system współpracy z agentami, którego nie ma w AXA. Ta akwizycja może być impulsem do zacieśnienia współpracy z nimi w całej francuskiejgrupie — mówi Adam Pustelnik, prezes firmy doradczej AhProfit.
AXA i Liberty łączy niemalże unia personalna — Michał Kwieciński, który objął we wrześniu stery szefa AXA Polska, był przez siedem lat szefem Liberty Ubezpieczenia. Wprowadził amerykańską firmę do Polski i zbudował jej pozycję nad Wisłą. Zna Liberty od podszewki, więc prawdopodobnie szybko i bez problemu zintegruje ją ze strukturami AXA. Transakcja pozwoli Francuzom na zwiększenie udziałów w rynku majątkowym z 3,2 proc. do 4,4 proc. obecnie, czyli na awans o dwa oczka w rankingu ubezpieczycieli na pozycję numer sześć w tym segmencie. Zdaniem naszych rozmówców, przejęcie Liberty i BRE Ubezpieczenia to dopiero rozgrzewka AXA przed kolejnymi zakupami. Spółka przez lata twierdziła, że chce być w pierwszej piątce ubezpieczycieli w Polsce. Jest duża szansa, że na rynku pojawią się kolejne okazje do akwizycji.
— AXA rośnie przez przejęcia na całym świecie, a w Polsce ma dalej spory apetyt. Wprowadzenie podatku bankowego może na tyle dotknąć branżę ubezpieczeniową, że otworzy się droga do akwizycji kolejnych aktywów od koncernów wycofującychsię z Polski — mówi Adam Pustelnik. Transakcja może być przygrywką dla oczekiwanej w przyszłym roku konsolidacji, która będzie konsekwencją wprowadzenia w życie 1 stycznia dyrektywy Solvency II. Daje ona większym podmiotom bonus w postaci niższych wymogów kapitałowych.
— Spodziewam się dalszej konsolidacji rynku. Mogą się pojawić okazje do przejęcia, gdy jedna z większych grup zdecyduje się na wycofanie się z rynku — mówi Marcin Broda, analityk firmy OGMA. © Ⓟ
VIG odpowiada PZU
Przejęcie Liberty Ubezpieczenia przez AXA nie było jedyną transakcją ogłoszoną w piątek. O zakupie pakietu kontrolnego w BTA Baltic — największym łotewskim ubezpieczycielu — poinformowała austriacka grupa ubezpieczeniowa VIG. Przejęcie BTA umocni jej pozycję w krajach nadbałtyckich, ale zaostrzy regionalną rywalizację między VIG a PZU, które w ubiegłym roku w Pribałtyce kupiło trzech ubezpieczycieli.