Azjatyckie rynki akcji mocno zaczęły spadać w pierwszej części notowań z powodu czwartkowej wyprzedaży w USA. Na koniec sesji Dow Jones tracił prawie 2,5 proc., Nasdaq prawie 2 proc., a S&P500 prawie 3 proc. Na szczęście inwestorzy opanowali emocje i zaczęli kupować przecenione wcześniej akcje. Na największym rynku regionu, w Tokio, średnia Nikkei zakończyła dzień 0,6 proc. wzrostem, choć w czasie sesji spadała nawet o 3 proc. Szerszy indeks, Topix, rósł na zamknięciu o 0,8 proc. mimo wcześniejszego spadku, sięgającego nawet 3,1 proc. Spadek wartości jena pomógł eksporterom. Zdrożały akcje m.in. Nintendo, który prawie 40 proc. sprzedaży generuje na amerykańskim rynku.
Na pozostałych azjatyckich giełdach było podobnie. Po początkowym spadku
indeks giełdy w Seulu rósł na zamknięciu sesji o 0,65 proc. Giełda w Szanghaju
krótko przed zamknięciem rośnie o 0,6 proc., o prawie 0,7 proc. idzie w górę
indeks giełdy w Hongkongu. Giełda tajwańska wzrosła o ponad 1 proc.
MD