Co najmniej piętnaście tysięcy ludzi zginęło w krajach Azji w wyniku niedzielnego trzęsienia ziemi i spowodowanej nim wysokiej powstrząsowej fali morskiej - tsunami - podano w poniedziałek w Delhi.
Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w Sri Lance, Indonezji i w Indiach. Tysiące ludzi nadal uważa się za zaginionych. Wśród ofiar jest także wielu zagranicznych turystów. Brak informacji o ofiarach śmiertelnych wśród Polaków.
W Sri Lance w sumie zginęło według dotychczasowych szacunków 5860 osób, w tym co najmniej 70 zagranicznych turystów. Na indyjskich wyspach Andamanach i Nikobarach liczba ofiar tsunami przekroczyła trzy tysiące osób - drugie tyle uważa się za zaginione.
Indonezyjskie władze wstępnie szacują, że liczba śmiertelnych ofiar tsunami przekracza 4,5 tysiąca ludzi.
W Tajlandii - podano oficjalnie w Bangkoku - zabitych zostało około 600-700 osób, w tym co najmniej 300 osób na turystycznej wyspie Phi Phi na południu. Nie podano informacji o liczbie zaginionych.