Zdaniem wicepremiera Jerzego Hausnera warunkiem polepszenia sytuacji finansów publicznych kraju jest - oprócz zwiększenia wzrostu gospodarczego - zmniejszenie i zracjonalizowanie wydatków publicznych. Wczoraj rząd przyjął średniookresową strategię finansową. Zawiera ona między innymi ograniczanie deficytu budżetowego.
Strategia ma zawierać ścieżkę ograniczania deficytu budżetowego w kolejnych kilku latach tak, aby dług publiczny nie przekroczył równowartości 60 procent Produktu Krajowego Brutto. Gość Sygnałów Dnia Programu Pierwszego Polskiego Radia podkreślił, że nawet przy wysokim wzroście gospodarczym, który w 2004 roku ma wynosić 5 procent PKB, staniemy wobec problemu narastania długu publicznego.
„W pewnym momencie, może być to już w roku 2005, a zapewne w 2006, przekroczy on trzeci próg ostrożnościowy wpisany w naszą konstytucję." - ostrzegł minister, wyjaśniając, że próg ten wynosi 60 procent długu publicznego do Produktu Krajowego Brutto.
Minister zaznaczył, że w takiej sytuacji konstytucja nakazuje, aby budżet na następny rok był zrównoważony czyli nie miał deficytu.
"Jest to niewyobrażalne w kategoriach ekonomicznycch, społecznych i politycznych " - zaznaczył minister, dodając, że nie można dopuścić do tego, bo taka operacja byłaby operacją bardzo bolesną, powodującą, że trzeba by gwałtownie zwiększać podatki i natychmiast głęboko ciąć wydatki.