Premier Leszek Miller zapowiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej przyspieszenie procesu prywatyzacji i jego odpolitycznienie.
"Dalsze prace z prywatyzacją powinny być przyspieszone, a środki z niej powinny być lokowane w działania lepiej służące rozwojowi" - powiedział Miller na poniedziałkowej konferencji po ogłoszeniu rekonstrukcji rządu.
W 2002 roku udało się zrealizować mniej więcej połowę wpływów prywatyzacyjnych planowanych na 6,8 mld zł.
W zeszłym tygodniu wiceminister skarbu Małgorzata Ostrowska zapowiadała w wywiadzie dla ISB przyspieszenie prywatyzacji.
Ministerstwo Skarbu (MSP) przeprowadzi ofertę publiczną do 30% akcji banku PKO BP SA w I półroczu 2003 roku, powiedziała w wywiadzie Ostrowska.
Według Ostrowskiej, przeprowadzenie oferty publicznej akcji TP SA jest realne jesienią tego roku, a oferta publiczna Południowego Koncernu Energetycznego (PKE) również jest możliwa w końcówce 2003 roku.
Duże oferty publiczne, PLL Lot oraz PZU, najprawdopodobniej nie nastąpią jednak w 2003 roku.
Poza PKO BP, MSP dotychczas planowało przeprowadzenie w 2003 roku oferty publicznej do 30% akcji BGŻ, 10-20% akcji PZU SA, 20-40% akcji PKE, do 35% akcji WSiP, które nie trafią w ręce inwestora, do 85% akcji Ruchu, do 74% akcji Polmosu Białystok i 11% akcji TP SA. (ISB)
"Dalszy proces prywatyzacji powinien być mniej polityczny. Osoba nowego ministra pana Cytryckiego nie wywołuje żadnych politycznych skojarzeń, pan Cytrycki nie jest członkiem żadnej partii" - powiedział także premier na konferencji prasowej.
Cytrycki zajmuje się finansami i rynkami kapitałowymi, do końca półrocza ubiegłego roku pracował jako podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ora sekretarz Komitetu Stałego Rady Ministrów. Był także członkiem zarządu Banku Handlowego w Warszawie.




