ISB: PKB wzrosło o 0,6-0,9% w II kw. - analitycy

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-08-21 16:54

Produkt krajowy brutto (PKB) wzrósł w drugim kwartale o 0,6-0,9% wobec 0,5% w pierwszym kwartale, twierdzą analitycy. Lekkie przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w tym okresie wynika jednak nie tyle z poprawy sytuacji gospodarczej, ale z mniejszej skali spadków inwestycji, produkcji przemysłowej, czy sprzedaży samochodów.

„W drugim kwartale mieliśmy nadal ujemne dane o produkcji przemysłowej, spadek w budownictwie - jedyną pozytywną informacją w tym okresie to wzrost handlu w ujęciu rocznym” - powiedział Katarzyna Zajdel-Kurowska, ekonomista Banku Handlowego. „Stąd lekka poprawa” - dodała.

Również Mateusz Szczurek, ekonomista ING Banku Śląskiego, uważa, że polska gospodarka znajduje się na ścieżce wzrostu, jednakże nadal bardzo powolnego.

„PKB w drugim kwartale wyniósł naszym zdaniem 0,9%. Trendy w tym okresie nie zmieniły się znacząco, poprawa była bardzo niewielka” – powiedział Szczurek. „Ale dołek już osiągnęliśmy. Teraz jest pytanie, jak szybko będziemy z niego wychodzili. Już raczej zaczęliśmy, ale bardzo powoli” – zaznaczył.

W drugim kwartale odnotowano mniejszy spadek inwestycji (o 10 % w ujęciu rocznym) wobec pierwszego, mniejszy spadek zaobserwowano też w budownictwie (spadek o 9% wobec 13% w pierwszym kwartale). Produkcja przemysłowa również spadła (o 0,6% r/r), ale mniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku (o 1,4%r/r).

W drugim kwartale „poprawiła się” też sprzedaż samochodów. W okresie od stycznia do czerwca sprzedaż ta spadła o 19,7% r/r, jednak spadek w samym pierwszym kwartale wyniósł 22% r/r.

„Na pewno w drugim kwartale nie było ożywienia. Trochę wyższe PKB w tym okresie w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami roku to wynik zmniejszenia spadków inwestycji i ogólnie innych wskaźników” – powiedział Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Banku.

„O odbiciu gospodarczym można będzie mówić prawdopodobnie w przyszłym roku” - podsumował.

Karolina Słowikowska