ISB: wg IBnGR dług publiczny przekroczy 50 proc. PKB w 2003

opublikowano: 2002-08-12 15:08

Dług publiczny przekroczy w 2003 roku poziom 50% Produktu Krajowego Brutto (PKB) po tym, jak w roku bieżącym wzrośnie do 47,3% PKB, powiedział w poniedziałek Wojciech Misiąg, ekonomista Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i były wiceminister finansów.

„Obserwujemy dość ostre narastanie długu publicznego. Od początku tego roku wzrósł on o 25,7 mld zł. (...) Przewidujemy, że po roku 2003 dług publiczny na pewno przekroczy granicę 50% PKB” – powiedział Misiąg na wtorkowej konferencji prasowej.

Dług publiczny osiągnął na koniec I kwartału tego roku wartość 327,8 mld zł, o około 25,7 mld zł więcej niż na koniec zeszłego roku, wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów.

Instytut przewiduje, że do końca 2002 roku dług publiczny wzrośnie o 50,9 mld zł do 353 mld zł, co odpowiada 47,3% przewidywanej wielkości PKB w roku bieżącym. Ustawa budżetowa na rok 2002 zakłada, że dług publiczny wzrośnie o 46,7 mld zł.

Leszek Balcerowicz, prezes Narodowego Banku Polskiego powiedział w lipcu, że na koniec bieżącego roku dług publiczny sięgnie 49,5% PKB.

Wzrost długu publicznego w części będzie wynikał z osłabienia się złotego w stosunku do euro i dolara, zaznaczył Misiąg.

Jeżeli dług publiczny przekroczy 50% PKB, minister finansów musi uruchomić procedury ostrożnościowe i sanacyjne, m.in. ingerujące głównie w działalność samorządu terytorialnego. Zadłużenie sektora samorządowego stanowiło na koniec 2001 roku około 3,6% całego zadłużenia.

Zdaniem ekonomistów Instytutu istnieje realne zagrożenie, że w 2006 lub 2007 roku dług publiczny osiągnie poziom 60% PKB, co byłoby złamaniem normy konstytucyjnej.

Taka relacja długu do PKB będzie miała miejsce, jeżeli tempo wzrostu gospodarczego utrzyma się na poziomie 4-5%, a nie nastąpią zmiany w strukturze budżetu państwa, nie zostanie ograniczony deficyt budżetu państwa, uda się osłabić kurs złotego, wpływy z prywatyzacji pozostaną na poziomie z 2001 roku, a rząd uruchomi szeroki program poręczeń i gwarancji.

W przypadku, kiedy poziom długu publicznego przekracza 55% PKB, relacja długu publicznego na rok kolejny musi być mniejsza od roku poprzedniego. Zaś w przypadku przekroczenia 60%, kolejny budżet musi być budżetem zrównoważonym.

IBnGR jest również zaniepokojony sposobem finansowania deficytu budżetowego.

„Niepokojącym zjawiskiem jest wzrastanie podaży bonów skarbowych. Jest to taktyka niebezpieczna” – powiedział Misiąg. Jego zdaniem zarządzanie długiem publicznym staje się nieprofesjonalne, gdyż wraz ze wzrostem podaży papierów skarbowych wzrasta wartość depozytu w ministerstwie finansów.