ISB: wzrost PKB o ponad 1,5% w III i IV kw. może być proinflacyjny -Grabowski

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-10-18 15:16

Wzrost gospodarczy w dwóch ostatnich kwartałach 2002 r. może przekroczyć 1,5%, ale jeżeli się okaże, że jego źródłem jest głównie wzrost konsumpcji poprzez ograniczanie oszczędności to polityka pieniężna będzie musiała wyciągnąć z tego wnioski, gdyż taki wzrost ma charakter proinflacyjny, powiedział ISB w piątek Bogusław Grabowski, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

„Jeżeli założymy, że wartość dodana w sektorze usług nierynkowych, który stanowi aż 60% PKB, będzie na niewiele niższym poziomie niż w drugim kwartale, to tempo wzrostu gospodarczego może być nawet na poziomie powyżej 1,5% w III kwartale” – powiedział Grabowski.

W czwartek Główny Urząd Statystyczny podał, że produkcja przemysłowa wzrosła we wrześniu 2002 roku o 8,2% w porównaniu z sierpniem i o 6,7% w ujęciu rocznym. Znane są już więc dane o poziomie produkcji przemysłowej i produkcji budowlano-montażowej za cały III kw.

„I gdyby był on na zbliżonym poziomie w IV kwartale, to tempo wzrostu w całym 2002 roku może nawet osiągnąć nawet 1,2-1,3%” – dodał członek RPP.

Ministerstwo Finansów prognozuje, że wzrost gospodarczy w 2002 roku wyniesie 1,2%.

Zastrzegł jednak, że dane miesięczne mają dużą skłonność do wahania i trudno przesądzać, jak będzie się zachowywać ta dynamika w przyszłych miesiącach.

Zdaniem Grabowskiego bardzo ważne jest znalezienie uzasadnienia dla spodziewanej wyższej dynamiki PKB i określenie, w jakiej popytowej składowej PKB: popycie inwestycyjnym, popycie konsumpcyjnym lub eksporcie netto ten wzrost ma swoje źródło.

„Gdyby się miał potwierdzić scenariusz, że dynamika produkcji sprzedanej przemysłu rośnie na wskutek dynamizowania się popytu wewnętrznego poprzez wzrost konsumpcji, który ma swoje źródło w spadku oszczędności, to z tego wnioski musiałaby wyciągnąć polityka pieniężna” – powiedział Grabowski.

„To nie byłaby dobra struktura popytu wewnętrznego, bo ma ona najbardziej proinflacyjny charakter” – podkreślił Grabowski.

Dane o strukturze i wielkości PKB GUS opublikuje na początku grudnia.

Grabowski powiedział także, że nie można wykluczyć, iż źródłem wzrostu może być eksport netto spowodowany głównie wzrostem konkurencyjności polskiej gospodarki. Jednak otoczenie zewnętrzne nie wskazuje na możliwość szybkiego wzrostu eksportu.

Również, jego zdaniem, nie widać na razie przyspieszenia procesu inwestycyjnego w Polsce.

Grabowski zwrócił także uwagę na to, że wzrost dynamiki popytu konsumpcyjnego może mieć źródło w ograniczeniu oszczędności, na co może wskazywać sytuacja w danych o agregatach pieniężnych.

Członek RPP przypominał, że we wrześniu poziom depozytów bankowych spadł o 2,76 mld zł. Od początku roku - po ośmiu miesiącach lekkiego wzrostu - poziom ten obniżył we wrześniu o 1,35 mld zł.

„To jest najbardziej dająca się z identyfikować przesłanka przyspieszenia produkcji przemysłowej” – stwierdził Grabowski. „To spadek oszczędności może pobudzać konsumpcję, bo nie ma podstaw do twierdzenia, że konsumpcja rośnie na wskutek wzrostu dochodów nominalnych ludności” – dodał.

Przemysław Kuk