Badanie: na rynku NFT większość zysków trafia do małej grupy inwestorów

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2021-12-06 19:54
zaktualizowano: 2021-12-06 20:25

Eksperci Chainalysis ustalili, że na rynku NFT większa część zysków trafia do małej, uprzywilejowanej grupy inwestorów, informuje Bloomberg.

NFT to oryginalne dobra cyfrowe, których wyjątkowość bazuje na technologii blockchain. Rynek tego rodzaju aktywów eksplodował w tym roku. Chainalysis zbadał go i ustalił, że częste inwestowania w szeroką gamę nowych kolekcji NFT pozwalało osiągnąć największe zyski. Zaznaczył także, kluczem do ich osiągnięcia było tzw. whitelisting. „Biała lista” to praktyka polegająca na uprzywilejowaniu pewnej grupy do kupna nowych NFT po niższej cenie w momencie wprowadzania ich do blockchainu. Pozwalało to jej członkom na późniejszą odsprzedaż i osiągnięcie łatwego zysku. Chainalysis ustaliło w oparciu od dane giełdy Opensea, że znajdujący się na „białej liście” osiągali zysk w 75,5 proc. przypadków wobec 20,8 proc. w przypadku inwestorów, którzy nie korzystali z przywilejów.

- Dane sugerują, że jest prawie niemożliwe uzyskanie wysokiego zysku z kupna w momencie wprowadzania NFT do blockchainu bez bycia na „białej liście” – głosi badanie, na które powołuje się Bloomberg. - Bardzo mała grupa wysoce wyspecjalizowanych inwestorów osiąga większość zysków z kolekcjonowania NFT - dodaje.