Bank Częstochowa ma już na oku inwestora
DZIWNY WYBÓR: Analitycy wątpią, czy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska może dać bankowi kierowanemu przez Jolantę Szumlas tak potrzebne know-how i kapitał na rozwój. fot. ARC
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Łodzi może zostać inwes-torem strategicznym Banku Częstochowa. Rada wybrała go na głównego udziałowca.
Bank Częstochowa partnera strategicznego szuka od ubiegłego roku.
Inwestor miałby wykupić nową emisję akcji BCz dającą mu minimum 38 proc. udział w kapitale akcyjnym i ponad 30 proc. w głosach na WZA. Dotychczas łódzki WFOŚiGW nabył akcje dające mu ponad 13,2 proc. udział w kapitale akcyjnym banku i 9,99 proc. głosów na WZA. W komunikacie nie poinformowano od kogo fundusz nabył akcje, jednak zakupiony przez niego pakiet odpowiada udziałom, jakie do niedawna miało w BCz TUiR Warta.
Nie jest wykluczone, że jeśli WFOŚiGW zostanie inwestorem strategicznym, to będzie dysponował pakietem walorów BCz dającym mu ponad 50 proc. udziałów. Swoje akcje chce bowiem sprzedać założyciel banku — Huta Częstochowa.
Tymczasem analitycy są zaskoczeni wyborem rady Banku Częstochowa.
— Biorąc pod uwagę fakt, że resort finansów zaczął się uważnie przyglądać, na co wydają pieniądze fundusze celowe, w tym ochrony środowiska, nie wróży to dobrze przyszłemu inwestorowi BCz — uważa Iwona Kowalska, analityk CDM Pekao SA.
Podobnie inni obserwatorzy rynku wątpią, by WFOŚiGW mógł się zaangażować jako inwestor strategiczny w BCz i wniósł do banku potrzebne mu know-how, czy kapitał.