Zgodnie z oczekiwaniami RPP nie zmieniła oficjalnych stóp procentowych NBP, po dwóch kolejnych obniżkach stóp w poprzednich miesiącach. Stopa interwencyjna pozostała wiec na 17%, redyskontowa na 19,5% a lombardowa wciąż wynosi 21%.
Rada uzasadniała swoja decyzje obawami o negatywny wpływ luźnej polityki fiskalnej na inflacje. Zauważmy, że deficyt budżetowy osiągnął w marcu 73% rocznego planu i według Ministerstwa Finansów wzrośnie do około 80% w kwietniu.
RPP podkreśliła, że obniży stopy procentowe, kiedy widoczny będzie spadkowy trend inflacji bazowej. Dodajmy, że według wczorajszych danych GUS, ceny żywności w pierwszej połowie kwietnia wzrosły o 1% i myślimy, że inflacja w kwietniu wzrośnie po raz pierwszy od lipca 2000 roku. Oczekujemy inflacji w kwietniu na poziomie 6,4-6,5%, wobec 6,2% w marcu.
Rada podkreśliła, że zbyt duże obniżki stóp procentowych mogą zagrozić procesowi dezinflacji oraz średniokresowemu celowi inflacyjnemu (4% w 2003). Rada zastrzegła, że restrykcyjna polityka monetarna nie jest odpowiedzialna za wzrost bezrobocia. Niższe stopy procentowe nie poprawia sytuacji na rynku pracy.
Rada przedstawiła także swoje stanowisko na temat wzrostu gospodarczego oraz rachunku obrotów bieżących. Według RPP wzrost PKB w 2001 roku wyniesie 3,5-4,0% a deficyt obrotów bieżących będzie na poziomie 5,5-6,0% PKB.
Minister Finansów Jarosław Bauc powiedział dzisiaj, że widzi możliwość obniżki stóp procentowych o 200 pkt bazowych jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Ministerstwo Finansów obiecuje, że sytuacja budżetu ustabilizuje się od maja. My także widzimy możliwość obniżki stóp procentowych w pierwszej połowie 2001 roku.
Katarzyna Zajdel-Kurowska, [email protected]
Marcin Bilbin, [email protected]
Bank Handlowy - Warszawa