
Podczas środowego posiedzenia władze monetarne utrzymały benchmarkową stopę procentową na rekordowo niskim poziomie 0,25 proc. Dodatkowo zachowano także wielkość programu skupu aktywów o wartości 100 mld NZD (73,24 mld USD). Po raz ostatni bank zmienił poziom stóp w marcu 2020 r. obniżając ich stawkę o 75 punktów bazowych. .
Podobnie jak w przypadku innych swoich odpowiedników, Bank Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ) ocenił, że dopóki inflacja nie przekroczy trwale przyjętego celu na poziomie 2 proc. w ujęciu rocznym, zaś zatrudnienie nie osiągnie maksymalnie stabilnego poziomu nie ma konieczności podejmowania działań mających na celu zaostrzenie dotychczasowej polityki.
Podkreślono, że instytucja wyciąga wnioski z poprzednich kryzysów, kiedy to banki centralne zbyt szybko przechodziły do „normalizowania” swoich polityk, często zaduszając ożywienie w gospodarce lub znacząco przedłużając okres powolnego odbicia.
Szybsze niż oczekiwano ożywienie gospodarcze i obawy o rozgrzany do czerwoności rynek nieruchomości napędzany historycznie niskimi stopami procentowymi i poluzowanymi zasadami udzielania kredytów sprawiły, że rynki zaczęły spekulować, że cykl luzowania dobiegł końca i podwyżka stóp może nastąpić wcześniej niż początkowo sądzono.