W odświeżonej strategii na kolejne cztery lata bank zapisał cel ponad 100 mln zł zysku rocznie. Dzięki temu ma zwiększać kapitały własne tak, żeby na koniec 2026 r. sięgały ponad 1,2 mld zł. Oznaczałoby to prawie czterokrotny ich wzrost względem 2022 r. oraz dwukrotne zwiększenie wskaźnika kapitału podstawowego Tier 1. Pocztowy, który jest w połowie drogi do realizacji pełnego planu naprawy, planuje, że bezpieczne wskaźniki adekwatności kapitałowej będzie mógł osiągnąć już w drugiej połowie tego. Aby jednak ten cel zrealizować, potrzebuje dokapitalizowania od właścicieli. I tu zaczynają się schody.
Zmienne wiatry
Instytucja rodem z Bydgoszczy choć ma potężnych akcjonariuszy - Pocztę Polską, która posiada 75 proc. minus 10 akcji oraz największy polski bank - PKO BP, do którego należy 25 proc. plus 10 akcji, wciąż boryka się z problemem zbyt niskich kapitałów.
W 2022 r. Bank Pocztowy potroił zyski – do 105 mln zł – głównie dzięki wysokim stopom procentowym i niższym odpisom. Wynik ten po uzyskaniu zgody KNF zasili kapitały banku. Jednak to wciąż za mało. Na koniec roku ich wartość wynosiła 416,8 mln zł, a rok wcześniej 404,4 mln zł.
- PKO Bank Polski, jako akcjonariusz mniejszościowy, jest gotowy do rozważenia dokapitalizowania Banku Pocztowego w drugiej połowie 2023 roku zgodnie z udziałem poszczególnych akcjonariuszy w kapitale zakładowym. W związku z tym kluczowa będzie decyzja w zakresie dokapitalizowania przez głównego akcjonariusza Banku Pocztowego, czyli Pocztę Polską – napisał PKO BP w odpowiedzi na pytanie PB.
Z naszych informacji wynika, że bank liczy na dokapitalizowanie w drugiej połowie tego roku przez obu lub jednego z dotychczasowych akcjonariuszy kwotą 75 mln zł. Kto ostatecznie wyłoży pieniądze, nie wiadomo.
Największy polski bank jesienią ubiegłego roku zadeklarował zamiar nabycia wszystkich udziałów Pocztowego od Poczty Polskiej. Główny akcjonariusz zgodził się na przeprowadzenie przez PKO BP w Pocztowym due diligence. Jego wyniki na razie nie są znane, a formalnie proces się nie zakończył.

Nowe otoczenie
Do odświeżenia poprzedniej strategii (na lata 2021-24) bank skłoniła nie tylko zmiana sytuacji makroekonomicznej i rynkowej – w szczególności wysokie stopy procentowe, ale także reorganizacja sieci dystrybucji w grupie Poczty. Od ubiegłego roku powołana przez Pocztę Polską spółka PP Dystrybucja koncentruje się na sprzedaży w jej placówkach kredytów gotówkowych, przekazuje też leady klientów do Banku Pocztowego. W mikroodziałach Banku Pocztowego i okienkach pocztowych odbywa się standardowa obsługa klientów banku, sprzedawane są ROR-y.
W najbliższych latach Bank Pocztowy skoncentruje się na udzielaniu kredytów gotówkowych oraz obsłudze masowych rozliczeń we współpracy z Pocztą Polską, czyli na tym, co wychodzi mu najlepiej. Ma zamiar także inwestować w nowe technologie, m.in. w rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję. Bank będzie ułatwiał dostęp do usług finansowych osobom niezamożnym, tzw. „Srebrnemu Pokoleniu”, cyfrowym nowicjuszom oraz osobom cyfrowo wykluczonym.