Bank Światowy tnie prognozy dla świata

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2013-06-13 06:55

Bank Światowy obniżył prognozę rozwoju dla globalnej gospodarki, informuje Bloomberg.

Powodem jest mocniejsze niż wcześniej oczekiwano spowolnienie wzrostu na na rynkach rozwijających się od Chin po Brazylię, i recesję w Europie wywołaną zarówno cięciami wydatków budżetowych, jak i spadek zaufania inwestorów.

Zgodnie z uaktualnioną projekcją, w 2013 r. światowa gospodarka ma odnotować wzrost rzędu 2,2 proc. W styczniu Bank Światowy liczył tymczasem na dynamikę rzędu 2,4 proc. W ubiegłym roku tempo wzrostu sięgnęło 2,3 proc.

Na 2014 r. Bank Światowy szacuje globalny wzrost na 3,0 proc. wobec 3,1 proc. w styczniowych prognozach.

Instytucja oczekuje, że PKB strefy euro obniży się w bieżącym roku o 0,6 proc. Styczniowa prognoza mówiła natomiast o spadku rzędu 0,1 proc.

Optymistycznie natomiast ma być w USA i Japonii, dla których BŚ podwyższył swoje projekcje, ze względu na prowadzone programu stymulacji pieniężnej. W przypadku Stanów Zjednoczonych prognoza została podwyższona z 1,9 do 2,0 proc. zaś dla Japonii z 0,8 do 1,4 proc.

Dla Chin Bank Światowy obniżył szacunki z 8,4 do 7,7 proc., dla Indii z 6,1 do 5,7 proc. zaś dla Brazylii z 3,4 do 2,9 proc.

Ogólnie, wzrost gospodarczy w krajach rozwijających się ma sięgnąć 5,1 proc. wobec 5,5 proc. jakie zakładano na początku bieżącego roku.