Banki muszą mieć wysokie zyski

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2023-10-16 20:00

Wynik finansowy sektora powinien sięgać rocznie 25-30 mld zł, aby mógł sfinansować ogromne inwestycje związane z transformacją.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak zysk sektora wysokości 2530 mld zł przekłada się na wysokość wskaźnika zwrotu z kapitałów
  • dlaczego polskie banki powinny rozwijać działalność za granicą
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wskaźnik zwrotu z kapitału (ROE), który jeszcze 10 lat temu był dwucyfrowy i wynosił 13,7 proc., na koniec 2022 r. sięgał zaledwie 6,2 proc. i nie pokrywał nawet kosztu pozyskania kapitału przez banki. W obecnych warunkach makroekonomicznych sektor będzie zwiększał kapitały własne niemal wyłącznie z zatrzymywanych zysków, które rosły dzięki wysokim stopom procentowym. Zysk banków w pierwszym półroczu wyniósł 15,6 mld zł i był wyższy o połowę w skali roku.

— Sektor jest płynny, jednak żeby zapewniał dobry napływ kredytów do gospodarki i był w stanie sfinansować wszystkie inwestycje związane z transformacją energetyczną i infrastrukturalną, to jego zyski muszą wynosić co najmniej 25-30 mld zł rocznie, co daje zwrot na kapitale w granicach 10 proc. plus. Potrzeby gospodarki na najbliższą dekadę są gigantyczne — powiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) podczas Banking & Insurance Forum.

Elżbieta Czetwertyńska, prezeska Citi Handlowego, stwierdziła, że polski system bankowy jest lepiej scyfryzowany niż banki amerykańskie, dzięki czemu może poszczycić się wyższą efektywnością kosztową. Ciąży na nim jednak ogromne ryzyko, wynikające głównie z podważania umów frankowych i wiborowych.

— Bardzo się bałem o skutki wyroku TSUE. Wyższe stopy amortyzują ten problem, ale nie wiemy, jak nowy rząd podejdzie do tematu frankowego. To wciąż duże ryzyko dla sektora — powiedział Paweł Borys.

Za mało europejskie

Jerzy Kwieciński, wiceprezes Banku Pekao, podkreślił, że rola sektora bankowego w finansowaniu gospodarki jest obecnie niewystarczająca, bo banki mają zbyt niskie kapitały, a na horyzoncie są ogromne inwestycje, które będą wymagały współfinansowania.

— Stosunek aktywów bankowych do PKB spada, a powinno być odwrotnie w okresach wzrostu gospodarczego, które mieliśmy. Ten wskaźnik jest dwu-, trzykrotnie niższy niż w rozwiniętych gospodarkach. Jeśli chodzi o stosunek kredytów do PKB, jest tak samo. W Polsce udział kredytów konsumpcyjnych w relacji do PKB wynosi zaledwie 25 proc., podczas gdy w wielu krajach europejskich jest on trzykrotnie wyższy, a w przypadku kredytów firmowych wynosi 40 proc. w porównaniu z około 100 proc. w innych krajach — powiedział Jerzy Kwieciński.

Weź udział w konferencji “Usługi płatnicze i Open Finance - PSD3 / PSR / Digital Euro”, 16 listopada 2023, Warszawa >>

Żadnemu z polskich banków nie udało się dotychczas prowadzić działalności za granicą w stopniu, który zapewniłby znaczący zysk z tej inwestycji i wzrost kapitałów.

— Polskie firmy są obsługiwane przez banki z krajów, w których prowadzą działalność. To oznacza, że sporo możliwości budowy aktywów nam ucieka, a tymczasem eksport rośnie bardzo mocno — w ostatnich latach dwucyfrowo. Działalność na wielu rynkach to także dywersyfikacja ryzyka. To pomagałoby budowaniu bardziej stabilnej rentowności w dłuższym okresie — stwierdził Jerzy Kwieciński.