W drugim kwartale benchmarkowe ceny surowca używanego do produkcji stali spadną do 70 USD za tonę, by w ostatnich trzech miesiącach roku ukształtować się średnio na poziomie 50 USD, napisali w czwartkowym raporcie specjaliści brytyjskiego banku. To oznaczałoby przecenę o ponad 40 proc. w porównaniu z piątkowymi cenami rudy, sięgającymi 85 USD za tonę. Za wyprzedażą stać będzie obniżająca się rentowność chińskich hut stali, która skłoni je do korzystania z obficie dostępnych rud o niskiej zawartości żelaza, tłumaczą specjaliści. Według nich zapasy surowca w chińskich portach są bardzo duże, a w najbliższych miesiącach popyt na stal spadnie.
„Rekordowe zapasy surowca nie muszą automatycznie oznaczać przeceny, bo chińscy odbiorcy preferują rudę o wysokiej zawartości żelaza. Jednak oczekujemy, że popyt na stal będzie spadał, co obniży zyskowność hut, skłaniając je do przerzucenia się na gorszej jakości rudę, której na całym świecie jest pełno” – napisano w raporcie.
Nawe bardziej negatywnie perspektywy rynku rudy ocenia ośrodek Capital Economcs, według którego na koniec roku jej ceny sięgną 45 USD za tonę. Prognozy wiodących koncernów wydobywczych są jednak podzielone. W związku z ostatnią poprawą koniunktury w Chinach od dołka z grudnia 2015 r. do ubiegłomiesięcznego szczytu na wysokości 94,86 USD ceny rudy żelaza zwyżkowały prawie dwuipółkrotnie.
