Barkin podkreślił, że mimo oczekiwanego dalszego spadku inflacji w USA, firmy coraz chętniej przerzucają swoje koszty na konsumentów, co stanowi istotne wyzwanie.
„Jesteśmy nieco bardziej podatni na szoki kosztowe po stronie inflacji, niezależnie od tego, czy mają one związek z wynagrodzeniami, czy innymi czynnikami, niż byliśmy pięć lat temu” – powiedział Barkin w rozmowie z "FT".
Wypowiedź Barkina wpisuje się w trwającą debatę na temat skuteczności polityki monetarnej w obliczu zmieniających się uwarunkowań gospodarczych.