Getin Bank uplasował pierwszą emisję euro-obligacji. Getin Holding planuje dwie emisje akcji i nie wyklucza przejęć.
Getin Bank uplasował w Londynie pierwszą transzę euroobligacji wartości 150 mln EUR (580 mln zł).
— Wartość całej emisji to 1 mld EUR. Sądzimy, że przeprowadzimy ją maksymalnie w półtora roku. Kolejną transzę, o wartości 150-200 mln EUR, wyemitujemy jesienią — mówi Leszek Czarnecki, który zrezygnował z funkcji prezesa Getin Banku.
Jego miejsce ma zająć Jarosław Dowbaj, wiceprezes banku.
— Chcę wraz z Piotrem Stępniakiem nadzorować działalność Getin Holdingu. Datego przechodzę do holdingu na stanowisko prezesa — dodaje Leszek Czarnecki.
Getin Holding nadal dynamicznie się rozwija. Po dwóch zaplanowanych emisjach akcji Getin Bank będzie stanowił już tylko 50 proc. aktywów holdingu. Środki z pierwszej emisji, 82 mln akcji Getin Holdingu, przeznaczone zostaną na zakup TU Europa i TU Europa Życie. Środki z drugiej, 22 mln akcji, na dokapitalizowanie Getin Banku i spłacenie zobowiązań za spółkę Fiolet, pośrednika finansowego.
— Cenę akcji drugiej emisji podamy za blisko 2 tygodnie. Chcemy dać akcjonariuszom znaczne dyskonto w stosunku do ceny rynkowej. Sądzimy, że uzyskamy z niej około 200 mln zł — mówi Piotr Stępniak, prezes Getin Holdingu.
Równie szybko jak grupa rozwija się Getin Bank. W I kwartale odnotował 50-procentowy wzrost sprzedaży. Najszybciej rosła sprzedaż kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych. Zarobił 25,5 mln zł, o 67 proc. więcej niż przed rokiem. Bank zalicza się do grupy najbardziej efektywnych. Wskaźnik kosztów do dochodów (C/I) spadł z 55,1 proc. na koniec 2005 r. do 46,9. Zwrot z kapitału (ROE) utrzymał się na prawie niezmienionym poziomie 18,6 proc.
Leszek Czarnecki liczy, że w podobnym tempie będzie się rozwijał Noble Bank, który powstaje na bazie Wschodniego Banku Cukrownictwa. Pierwsze oddziały otworzy w połowie czerwca. Ofertę — przede wszystkim zarządzanie aktywami — Noble Bank będzie kierował do zamożniejszych Polaków.
— To nie koniec rozbudowy holdingu. Brakuje jeszcze m.in. spółki asset management czy biura maklerskiego. Możliwości inwestycyjne widzimy też na rynku rosyjskim.