Operator programu MultiSport planuje emisję prywatną bez prawa poboru, by zebrać pieniądze na rozwój. Odsprzeda też akcje własne.
Wyniki rosną, użytkowników kart przybywa, a kurs akcji na giełdzie
niedawno wspiął się na historyczne maksima. W tej sytuacji Benefit
Systems, którego karty MultiSport ma w portfelach 865,5 tys. Polaków i
131 tys. mieszkańców innych krajów, postanowił zwrócić się do inwestorów
o kolejne finansowanie. Liczy na około 300 mln zł.
Pieniądze na ekspansję
Spółka zwołała na 20 kwietnia nadzwyczajne walne zgromadzenie, którego
kluczowym punktem jest podjęcie decyzji o przeprowadzeniu emisji
prywatnej bez prawa poboru maksymalnie 184 tys. akcji, a także
udzielenie zgody na odsprzedaż do 100 tys. akcji własnych, które są w
posiadaniu spółki.
„Celem spółki jest pozyskanie środków na dalszy rozwój grupy i
wykorzystanie potencjału wzrostu — w szczególności na rynkach
zagranicznych, zarówno w segmencie kart sportowych, jak i wspierających
go inwestycji fitness. W opinii zarządu pozbawieniew całości prawa
poboru dotychczasowych akcjonariuszy w stosunku do wszystkich nowo
emitowanych akcji jest uzasadnione i zgodne z interesem spółki z uwagi
na okoliczność, że emisja akcji w drodze subskrypcji prywatnej stanowi
najszybszy i najbardziej efektywny sposób pozyskania kapitału dla
spółki” — głosi uzasadnienie projektów uchwał.
Na zamknięciu notowań we wtorek za akcję Benefitu płacono 1085 zł.
Zgodnie z projektem uchwał na walne cena emisyjna nowych akcji nie może
być niższa niż pomniejszona o 10 proc. średnia arytmetyczna z lutego,
ważona wolumenem obrotu. Oznacza to, że akcje nowej emisji
będą sprzedawane za nie mniej niż około 1030 zł. Przy założeniu, że
walory nowej emisji i 100 tys. akcji własnych zostaną sprzedane w
całości po takiej cenie, spółka może pozyskać od inwestorów prawie 300
mln zł.
Największym akcjonariuszem spółki jest James Van Bergh były prezes, a
obecnie szef rady nadzorczej. Ma on bezpośrednio 21,92 proc. kapitału i
22,95 proc. głosów na walnym. Ponadto powiązana z nim spółka Benefit
Invest ma 21,37 proc. akcji (22,37 proc. głosów). Znaczącymi
akcjonariuszami są też Marek Kamola (9,72 proc.) oraz fundusze
emerytalne MetLife (9,49 proc.) i Nationale-Nederlanden (9,16 proc.).
Rozwój postępuje
Benefit Systems ogłosił w środę wyniki roczne. W całym 2017 r. miał
964,8 mln zł skonsolidowanych przychodów, czyli o prawie 30 proc. więcej
niż rok wcześniej. Wynik EBITDA skoczył o jedną trzecią, do 155,5 mln
zł, a czysty zysk o 9,4 proc., do 88,1 mln zł. Wyniki tylko w IV kw.
były lepsze od oczekiwań analityków, ankietowanych przez PAP, na
wszystkich poziomach oprócz zysku netto. „Liczba kart w Polsce wzrosła o
121 tys., do 865,5 tys., a za granicą podwoiła się z 61 tys. do 131
tys.
Łącznie osiągnęliśmy zatem poziom niemal miliona kart MultiSport.
Kontynuujemy inwestycje w sieci klubów fitness, co jest elementem
realizacji naszej długoterminowej strategii zarówno w Polsce, jak i za
granicą. Sieć klubów inwestycyjnych zwiększyła się o 41 obiektów, z
czego 22 to nowo otwarte lokalizacje. Na koniec 2017 r. grupa posiadała
udziały w 149 obiektach w Polsce, z czego bezpośrednio zarządzała 78
klubami. Do tej liczby należy też dodać 10 obiektów w Czechach i 2 w
Bułgarii” — głosi list zarządu spółki do akcjonariuszy. © Ⓟ
© ℗