Bez lotniska region nie może się rozwijać

Anna Leder
opublikowano: 2005-09-15 00:00

Samonapędzający się mechanizm: wzrost połączeń lotniczych wpływa na wzrost gospodarczy regionu, który zwiększa zapotrzebowanie na nowe połączenia lotnicze.

Badania nad ekonomicznym wpływem portów lotniczych na gospodarkę kraju i regionu, pod przewodnictwem europejskiego oddziału Światowej Rady Portów Lotniczych (ACI Europe), prowadzone są od 1993 r. Z opublikowanego w 2004 r. raportu ACI oraz towarzyszących mu analiz wynika, iż łączne zatrudnienie na terenie portów lotniczych w 2001 r. wynosiło około 1,2 mln osób, a 1 mln pasażerów generuje 950 miejsc pracy na terenie portu lotniczego. Na każdy tysiąc osób zatrudnionych na terenie portu przypada ponad 2 tys. miejsc pracy w obrębie gospodarki kraju lub 1,1 tys. w obrębie gospodarki regionu. Porty lotnicze przyczyniają się do tworzenia 1,4-2,5 proc. PKB kraju. Dostępność usług lotniczych jest jednym z trzech podstawowych czynników determinujących podjęcie decyzji o lokalizacji inwestycji w regionie.

Naczynia połączone

Rozwój rynku transportu lotniczego jest ściśle powiązany z czynnikami gospodarczymi i społecznymi. Potwierdziły to zmiany, jakim poddany został polski rynek w czasie ostatniego piętnastolecia.

— Kryzys gospodarczy na początku lat 90., konieczność wprowadzenia niezbędnych reform związanych ze zmianą systemu gospodarczego oraz wycofanie się PLL LOT z eksploatacji samolotów produkcji radzieckiej i zakup boeingów i ATR doprowadziły do spadku przewozów lotniczych w 1991 r. Wraz ze wzrostem wartości inwestycji zagranicznych w Polsce oraz stabilizacją polityczną kraju rośnie zainteresowanie przewozami lotniczymi. Ruch lotniczy jest bowiem funkcją wzrostu gospodarczego. Wynika z niego wzrost ruchliwości ludzi i przepływu towarów, a także wzrost ogólnej mobilności społeczeństwa — mówi Krzysztof Pawłowski, prezes Portu Lotniczego Poznań-Ławica.

Dobra dostępność komunikacyjna jest uważana za absolutnie podstawowy warunek podejmowania przez przedstawicieli biznesu decyzji o lokowaniu nowych inwestycji.

— Dotyczy to zwłaszcza branż związanych z zaawansowanymi technologiami. Bez sprawnie działającego lotniska nie można zorganizować też dużych imprez sportowych czy targowych. Połączenia lotnicze warunkują żywą wymianę międzynarodową studentów i kadry naukowej, a co za tym idzie swobodny przepływ idei. Według danych z roku 2003 każdy turysta zagraniczny pozostawił w województwie łódzkim średnio 133 USD. Zwielokrotnienie liczby turystów pozwala na rozwój branży hotelarskiej, gastronomicznej oraz handlowej i tworzy nowe miejsca pracy — wymienia Michał Marzec, dyrektor Portu Lotniczego Łódź Lublinek.

Drogocenny pasażer

Według prognoz Międzynarodowego Stowarzyszenia Przewoźników Lotniczych (IATA) Polska znajduje się na drugim — po Chinach — miejscu wśród najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków lotniczych na świecie. Obsługujemy coraz więcej pasażerów. W 2001 r. było ich 6,3 mln, a trzy lata później — blisko 9 mln — wzrost wyniósł 41 proc. W ciągu tylko jednego 2004 r. wzrost ten wyniósł średnio w kraju 26 proc. — w Warszawie 17,8 proc., a w portach regionalnych 47,2 proc.

— Rozwój ruchu pasażerskiego w portach regionalnych wpłynie z czasem na zmianę jego struktury. Obecna dominacja pasażerów biznesowych w przewozach ogółem będzie się zmniejszać na korzyść turystów. W tej ostatniej grupie zwiększy się udział pasażerów przylatujących w stosunku do turystów wylatujących. Spadek udziału pasażerów biznesowych nie zmniejszy globalnych dochodów pozostawianych w mieście i regionie. Równocześnie wzrost ruchu turystycznego, zwłaszcza turystów z zagranicy, stworzy dodatkowe dochody, mimo że dzienne wydatki turysty będą mniejsze niż biznesmenów — tłumaczy Krzysztof Pawłowski.

Wokół lotniska

Wzrost przewozów lotniczych wymaga realizacji wielu inwestycji w rozwój infrastruktury lotniczej. Do takich należy między innymi budowa Terminalu 2 na lotnisku Warszawa Okęcie czy wydłużenie pasa startowego do 2,1 km oraz planowana budowa dworca lotniczego w porcie lotniczym Łódź Lublinek. Białystok pracuje nad rozbudową miejskiego lotniska Krywlany do standardu umożliwiającego lądowanie samolotów ATR-42.

— Obecność funkcjonalnego lotniska jest istotna w rejonach, w których istnieje możliwość połączeń z innymi środkami transportu, posiadających węzły autostradowe i szybką kolej. Stwarza to możliwość przekształcenia takiego regionu w centrum logistyczne. Trzeba jednak pamiętać, że poprawa dostępności loklanych portów lotniczych wymaga powiązania planów rozwoju infrastruktury lotniczej z planami zagospodarowania przestrzennego kraju i regionów — zaznacza Zbigniew Kołodziejek, menedżer ds. marketingu w DAF Trucks Polska.

Dane z raportu ACI Europe dowodzą, że rejon w promieniu 30 minut jazdy od lotniska doświadcza niezwykle szybkiego wzrostu gospodarczego. Przykłady? 80 proc. podmiotów produkcyjnych w Hamburgu określiło wpływ portu lotniczego jako istotny w pozyskiwaniu nowych klientów.