Pięć lat temu, gdy rozpoczynaliśmy nagradzanie przedsiębiorców, którzy w
codziennej działalności charakteryzują się takimi wartościami, jak
uczciwość, przejrzystość poczynań biznesowych, odpowiedzialność i
zaufanie, liczyliśmy, że konkurs „Etyczna firma” pomoże je promować.
Dziś możemy stwierdzić, że dołożyliśmy niewielką cegiełkę. Wystarczy
przejrzeć statystykę naszego rankingu. Z roku na rok rośnie liczba
zgłaszających się podmiotów. Co bardzo ważne — szybko zwiększa się w nim
udział małych i średnich firm. Przybyło nam też wręczanych statuetek — w
ubiegłym roku przyznaliśmy ich już 26, pięć lat temu było ich niemal o
połowę mniej. Pojawiła się też nowa kategoria — Superetyczna firma,
nagroda dla tych, które rokrocznie plasują się w czołówce rankingu.
„Puls Biznesu” od lat z uwagą przygląda się polskim firmom i z
satysfakcją mogę stwierdzić, że coraz częściej piszemy o coraz lepszych
relacjach na linii pracodawca — pracownik, firma — firma czy firma —
klient. Choć statystykę dobrych praktyk w biznesie może nieco zaburzać
afera GetBacku, to nagannych z etycznego punktu widzenia zachowań jest
coraz mniej, o czym świadczy powiększające się grono laureatów naszego
rankingu. Dlatego razem z partnerami PwC, PKN Orlen i Bankiem
Gospodarstwa Krajowego oraz Ministerstwem Przedsiębiorczości i
Technologii, patronem honorowym rankingu, zapraszamy firmy do udziału w
piątej jego edycji. Czekamy na zgłoszenia.
Szczegóły na stronie etycznafirma.pb.pl.
© Ⓟ
264 Tyle firmy zgłosiło się do pierwszych czterech edycji
konkursu...
71 ...a tyle otrzymało tytuł „Etyczna firma”.
35 proc. Tyle zgłoszeń w ubiegłorocznej edycji pochodziło od
małych przedsiębiorców.
43 proc. Tyle polskich firm padło ofiarą nieetycznych zachowań —
trend jest spadkowy.
45 proc. Tyle nieetycznych zachowań zostało wykrytych dzięki
dobrowolnym zgłoszeniom, czyli tzw. sygnalistom — tu trend jest
wzrostowy.
Żródło PwC
Skala przestępstw gospodarczych w Polsce
Mimo że trend jest spadkowy, to wciąż dużo firm pada ofiarą nadużyć. W
ciągu ostatnich dwóch lat z nieetycznymi praktykami w biznesie zetknęło
się aż 43 menedżerów wyższego szczebla.
Z raportu „Kto i jak okrada polskie firmy” przygotowanego przez
ekspertów PwC wynika, że wciąż za największy odsetek nadużyć w polskim
biznesie odpowiada kradzież majątku przedsiębiorstwa. Prawie połowa
badanych w ankiecie menedżerów wyższego szczebla polskich firm wskazała
właśnie na to zjawisko. Na drugim miejscu znalazło się nieetyczne
prowadzenie biznesu (43 proc. ankietowanych), a na trzecim nadużycia
podatkowe i transakcyjne (40 proc.). Autorzy raportu zwracają też uwagę
na dynamiczny wzrost w ostatnich latach jeszcze jednej kategorii czyli
cyberprzestępstw. Z takim zjawiskiem spotkało się aż 33 proc. pytanych
przez PwC menedżerów.
Kto najczęściej dokonuje przestępstw gospodarczych? Przede wszystkim
pracownicy. Aż 55 proc. nadużyć dokonano wewnątrz firm, przy czym
zdecydowaną większość z nich popełniają przedstawiciele kadry
kierowniczej.
40 proc. badanych wskazało, że w wyniku przestępstwa jego firma była
narażona na straty finansowe sięgające przynajmniej 400 tys. zł. 37
proc. przyznało, że straty były niższe od tej kwoty, a 3 proc. ujawniło,
że stracili ponad 20 mln zł. Trudności z oszacowaniem straty w wyniku
nadużyć miało 20 proc. uczestników ankiety.
Co ciekawe, w Polsce częściej niż w innych krajach przestępstwa są
wykrywane dzięki tzw. sygnalistom, czyli pracowników organizacji, którzy
zgłaszają zachodzące w niej nadużycia. 45 proc. badanych wskazało, że
mogli dowiedzieć się o nieprawidłowościachwłaśnie dzięki tzw.
whistleblowers. Jeszcze dwa lata temu wskaźnik ten wynosił 9 proc.
Natomiast obecnie na świecie odsetek ten wynosi 27 proc. Nie mniej ważne
są jednak także wewnętrzne kontrole (m.in. analiza danych, audyt
wewnętrzny, monitoring itp.). Także 45 proc. badanych wskazało na taką
metodę wytropienia przestępstw. 10 proc. badanych przyznaje natomiast,
że nadużycie wykryto bez podejmowania specjalnych działań, lecz za
sprawą przypadku, śledztwa organów ścigania, dziennikarstwa śledczego
itp.
Bardzo optymistycznie z punktu widzenia etyki prowadzenia biznesu
przedstawia się to, że aż 59 proc. badanych wprowadziło w swojej firmie
specjalne programy etycznego postępowania. Bardzo szybko przyrasta
liczba stanowisk menedżerów odpowiedzialnych za nadzór etycznego
funkcjonowania biznesu. 37 proc. badanych przyznało, że ma już w swojej
organizacji stanowisko Chief Compliance Officera. 17 proc. przyznaje, że
taką funkcję pełni dyrektor generalny, a 10 proc. wskazuje na dyrektora
finansowego.
Polskie firmy powoli też nadrabiają dystans jeśli chodzi o
wykorzystywanie technologii w walce z nadużyciami, chodzi tu przede
wszystkim o możliwość obrony przed cyberatakami. 53 proc. badanych
przyznało, że korzysta już z takich narzędzi. Do średniej światowej — 72
proc., wciąż nam jednak trochę brakuje. [DI] © Ⓟ