Biskupin znów gościł Słowian

Krzysztof Buczek
opublikowano: 2002-09-24 00:00

Już po raz ósmy wczesnośredniowieczny gród w Biskupinie został opanowany przez amatorów pielęgnowania obyczajów dawnych Słowian. Przez ponad tydzień (14-22 września) w osadzie mieszkało prawie 350 osób.

W tym roku biskupińska warownia była szczególnie atrakcyjna, a to za sprawą budowli wzniesionych na potrzeby filmu Jerzego Hoffmana, powstającego według „Starej baśni” J.I. Kraszewskiego. Za blisko 300 tys. zł wybudowano bogato rzeźbiony dwór Popiela, ponad 10-metrową Mysią Więżę i nowe zagrody. Wszystko to osłania prawie 55 m nowych wałów obronnych z palisadą.

— Impreza pochłonęła ponad 350 tys. zł, z czego tylko 10 proc. uzyskaliśmy od sponsorów. W tym roku mogliśmy liczyć na Coca-Colę, Fundację Orlen „Dar Serca”, PTK Centertel, TP SA i Motorolę — mówi Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie, organizator festynu.

Imprezie towarzyszyła wystawa „Skarby ze stepów węgierskich”, prezentująca eksponaty z Muzeum Dériego w Debreczynie (Węgry). Organizowany przez Muzeum Archeologiczne w Biskupinie i Instytut Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego festyn obejrzało przeszło 60 tys. widzów.