Bitcoin drożeje w czwartek rano o 1,5 proc. do 90059 USD. Jest o ok. 3,5 proc. poniżej historycznego maksimum. Cena największej kryptowaluty rośnie ósmą sesję z rzędu. Od wyborów prezydenckich w USA, które wygrał Donald Trump bitcoin drożeje o 30 proc. Trump obiecywał podczas kampanii uczynienie z USA „bitcoinowej stolicy świata” m.in. dzięki umożliwieniu swobodniejszej działalności branży krypto.
- Po tak dużym rajdzie wzrostowym można rozsądnie spodziewać się zmiany, co w efekcie może prowadzić do wzrostu dwustronnego przepływu- powiedział Chris Weston, szef analizy w Pepperstone Group. – Ale nadal jest trend wzrostowy bitcoina i spodziewam się powrotu kupujących po tym jak zakończy się faza likwidacji skoncentrowanych pozycji – dodał.
Do rekordu kursu bitcoina w środę przyczyniły się dane o inflacji w USA w październiku. Ponieważ okazała się zgodna z oczekiwaniami rynek uwzględnił w cenach większą szansę obniżki stóp przez Fed w grudniu. CME FedWatch Tool pokazał wzrost prawdopodobieństwa cięcia do ponad 80 proc. z ok. 59 proc. dzień wcześniej.